Łukasz Nowicki nie pozostawia złudzeń! Marcelina Zawadzka pożegna się z pracą w TVP?
Przyszłość Marceliny Zawadzkiej (31 l.) w "Pytaniu na śniadanie" wciąż stoi pod znakiem zapytania. Łukasz Nowicki (47 l.) uchylił rąbka tajemnicy na temat sytuacji dziennikarki w TVP i zdradził, co jego zdaniem planuje stacja.
Zatrudnienie Marceliny Zawadzkiej w TVP okazało się dla stacji strzałem w dziesiątkę. Miła aparycja modelki sprawiła, że widzowie ją pokochali, co przełożyło się na wyniki oglądalności.
Dziennikarka prowadziła "Pytanie na śniadanie", a także pojawiła się w roli współprowadzącej "The Voice of Poland". Wszystko zmieniło się, jednak gdy na jaw wyszła "afera vatowska", w którą zamieszana była Zawadzka.
Miss Polonia 2012 postawiono kilka zarzutów, m.in. o fałszowanie faktur. Dziennikarka szybko złożyła stosowne wyjaśnienia i potwierdziła, że nie miała pojęcia o działaniach swojej księgowej, które były niezgodne z prawem. Kryzys wizerunkowy sprawił, że stacja TVP postanowiła wstrzymać się z powrotem Marceliny na wizję.
Dziennikarka ani razu nie prowadziła we wrześniu "Pytania na śniadanie", co zaniepokoiło wiernych widzów Telewizji Polskiej. Teraz o pozycji gwiazdy w TVP wypowiedział się Łukasz Nowicki, który od lat prowadzi poranną śniadaniówkę.
"Grafik jest rozpisany do 4 października, nie wiem, co będzie dalej. Czy będzie pracowała, czy nie, ja tego nie wiem. Mam nadzieję, że tak. My się kumplujemy, szanujemy, ale nie przyjaźnimy.
Widujemy się tylko przy okazji rocznic, sesji zdjęciowych ‘Pytania na śniadanie’. U nas każdy ma swój dyżur, przychodzi w tym dniu, ma omówienie. Przynajmniej tak wygląda moje życie" - powiedział Nowicki w rozmowie z "Jastrząb Post".
Dziennikarz dodał, że jego zdaniem, Marcelina to bardzo dobry człowiek o niesamowitej aurze i ma nadzieję, że szybko wróci do pracy. Z pewnością najbliższe tygodnie pokażą, czy Marcelina Zawadzka powróci do telewizji.
Myślicie, że dziennikarka powinna zacząć się rozglądać za nową pracą?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: