Łukasz Nowicki wrócił do pracy dzień po pogrzebie ojca. Tak poprowadził "Pytanie na śniadanie"
Łukasz Nowicki (49 l.) towarzyszył wczoraj swojemu ojcu w ostatniej drodze. Jan Nowicki został pochowany w miejscowości Kowal niedaleko Włocławka. Mało kto spodziewał się, że Łukasz już dzień później pojawi się w pracy. Widzowie "Pytania na śniadanie" nie kryli zaskoczenia, kiedy ich ulubiony prowadzący zawitał w studiu.
Jan Nowicki zmarł 7 grudnia 2022 roku. Aktor odszedł we własnym domu, o czym informowaliśmy parę dni temu. Do końca miała czuwać przy nim żona. Według nieoficjalnych informacji przyczyną śmierci aktora miał być zawał.
14 grudnia 2022 roku odbył się pogrzeb Jana Nowickiego, na którym pojawił się tłum gwiazd ze świata polskiego show-biznesu. Do niewielkiej miejscowości przyjechali Kuba Wojewódzki, Halina Mlynkova, Daniel Olbrychski czy Andrzej Grabowski. Oczywiście nie zabrakło też syna gwiazdora Łukasza Nowickiego.
Gospodarz programu "Pytanie na śniadanie" z pewnością bardzo przeżył stratę, jednak następnego dnia pojawił się w pracy. U boku Małgorzaty Opczowskiej poprowadził śniadaniówkę. 49-latek bardzo profesjonalnie podszedł do swojej pracy i nawet na chwilę nie dał po sobie poznać, że wczoraj uczestniczył w pogrzebie ojca.
Jan Nowicki od kilku lat planował swój pogrzeb. Aktor w jednym z wywiadów wyjawił, że taka aktywność go uspokaja. Nowicki na cmentarzu w Kowalu postanowił za życia wybudować grób dla całej swojej rodziny. W rozmowach z dziennikarzami wyznał, że najlepiej jest umrzeć w domu.
Podczas wywiadu dla "Super Expressu" aktor powiedział, że wykupił honorowe miejsce na cmentarzu. Znajduje się ono niedaleko kaplicy.
"Wybudowałem grób dla całej rodziny z napisem "Rodzina Nowickich". Człowiek powinien wiedzieć, gdzie będzie miejsce jego wiecznego spoczynku. I ja wiem. To wiele porządkuje w głowie. Uspokaja" - powiedział Nowicki.
Zobacz też:
Skandal w TVP! Tomasz Kammel natychmiast reaguje. Nagranie już zniknęło z sieci
Tomasz Kammel i Izabella Krzan przyłapani na gorącym uczynku. Nowy związek w "Pytaniu na śniadanie"?
Kammel je Izabelli Krzan z ręki. Spostrzegawczy fan wypatrzył coś zdumiewającego