Reklama
Reklama

Łukasz Zbonikowski może stracić immunitet. Żona oskarża go o pobicie!

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Zbonikowski (38 l.) ma poważny problem. Nie dość, że na światło dziennie wyciekły jego SMS-y do kochanki, to teraz może stracić immunitet za "naruszenie nietykalności cielesnej" żony.

O szefie Prawa i Sprawiedliwości w województwie kujawsko-pomorskim zrobiło się głośno w czerwcu tego roku, gdy na łamach jednego z tabloidów opublikowane zostały SMS-y, jakie polityk wysyłał do przyjaciółki - notabene działaczki PiS.

Później opinia publiczna dowiedziała się, że pan Łukach, choć zarabia miesięcznie ponad 12 tys. złotych, na dwie córki płaci w sumie jedynie 1000 złotych alimentów.

Teraz "Fakt" pisze o oskarżeniach, jakie pod jego adresem kieruje żona. Chodzi o naruszenie nietykalności cielesnej, do której miało dojść dwukrotnie: pierwszy raz we wrześniu ubiegłego roku w obecności teściowej (Zbonikowski miał bić żonę po głowie i podrzeć na niej ubranie; prokuratura umorzyła sprawę) oraz w lipcu tego roku, gdy poseł przyjechał zabrać żonie ich wspólny kombajn.

Reklama

"Ta - jak wynika z aktu oskarżenia - zaczęła nagrywać zajście. Nagle mąż zaczął jej wygrażać. Wpadł w furię i wyrwał jej telefon z ręki. Gdy próbowała go odzyskać, zaczął ją szarpać. Na pomoc ruszył jej sąsiad, który widział całe zajście. Seksposeł zaczął się z nim siłować" - relacjonuje "Fakt".

Do Sejmu skierowany został wniosek o uchylenie Zbonikowskiemu immunitetu. Ciekawostką jest fakt, że w czerwcu tego roku ponownie został on przyjęty w poczet członków Prawa i Sprawiedliwości.

Zawieszony został we wrześniu 2015 roku po tym, jak do dwóch prokuratur - chełmińskiej i wrocławskiej - wpłynęły zawiadomienia o popełnieniu przez niego przestępstwa. Chodziło o... kradzież telefonu i pobicie żony (sam zainteresowany twierdził, że to pomówienia). Partia zawiesiła go jednak w prawach członka i cofnęła rekomendację dla jego kandydatury w wyborach parlamentarnych.

***

Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy