Luksusowe życie Kurskich pod znakiem zapytania. Joanna wymownie skomentowała
W środę nadawanie TVP Info zostało niespodziewanie przerwane. Cała Polska z zapartym tchem obserwuje, co się teraz dzieje na Woronowicza po zmianach spowodowanych decyzją nowego ministra kultury. W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się także o odwołaniu Jacka Kurskiego z Banku Światowego. Jego żona, Joanna, została poproszona o komentarz. Nie była zbyt rozmowna...
Trzęsienia ziemi w TVP i mediach publicznych spodziewano się już od kilku tygodni. Zgodnie z decyzją Bartłomieja Sienkiewicza, ministra kultury, wczoraj odwołano prezesów Telewizji Polskiej, PAP-u i Polskiego Radia.
Wiele wskazuje na to, że już dzisiaj w TVP pojawi się nowe, nieco odświeżone wydanie "Wiadomości". Ich prowadzenie po Danucie Holeckiej przejmie Marek Czyż, natomiast szefem programu może zostać przez lata związany ze stacją TVN 24, Paweł Płuska.
Przez kilka lat prezesem TVP był Jacek Kurski, który po odwołaniu go z tej funkcji rok temu wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie dostał posadę w Banku Światowym.
Przeprowadzka rodziny Kurskich do Stanów Zjednoczonych była nie lada wyzwaniem. Trzeba było zadbać o logistykę całej rodziny, co nie jest łatwe, kiedy ma się dzieci. Z czasem udało im się odnaleźć w Ameryce, a Joanna zachwycała się okazałą willą i malowniczą okolicą, w której przyszło im żyć.
Życie w stanie Maryland Joanna Kurska chętnie pokazywała za pośrednictwem swojego konta na Instagramie. Mieli przyjemność mieszkać w pięknym miejscu, w dzielnicy otoczonej parkami, wodą i zwierzętami. Joanna mówiła w rozmowie z Plejadą, że "przed domem biegają króliki, wiewiórki, a nawet sarny".
Możliwe jednak, że wraz z utratą przez Jacka Kurskiego pracy w Banku Światowym może się skończyć ich amerykański cen. O komentarz w tej sprawie serwis Plotek poprosił Joannę Kurską.
"Dzień dobry. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na święta. Nie wypowiadam się". Trzeba przyznać, że była szefowa "Pytania na śniadanie" nie była zbyt wylewna.
To, czy Kurscy będą musieli pożegnać się z luksusami w Ameryce, okaże się w ciągu najbliższych dni.
Zobacz także:
Telewizja Polska przerywa nadawanie "Ojca Mateusza". Pilny komunikat na antenie TVP
Pracownicy TVP żyją w strachu. Czekają na „wywiezienie na taczkach”
