Reklama
Reklama

Ma "największe usta na świecie" i chce zostać żywą "Barbie". Zobacz, jak wygląda!

Andrea Iwanowa ma 24 lata i marzy o tym, bo zostać „żywą Barbie”. Drogie operacje plastyczne towarzyszą jej od wielu lat. Celebrytka skupia się głównie na powiększeniu ust i piersi. Czy Iwanowa przejmuje się kosztami zabiegów? Nie. Czy są ludzie, którym podoba się jej obecny wygląd? Owszem. Ba, nawet składają jej naprawdę ciekawe propozycje.


Kim jest Andrea Iwanowa?

Andrea Iwanowa ma 24 lata. Pochodzi z Sofii w Bułgarii. Kobieta zasłynęła dzięki kontrowersyjnym operacjom plastycznym, mającym na celu powiększenie ust i biustu. Iwanowa regularnie aplikuje kwas hialuronowy w swoje usta. Czy taki zabieg komuś się podoba? Okazuje się, że tak:

"W moim kraju duże usta są modne, a dziewczyny, które je mają, stają się sławne" - powiedziała Andrea podczas wywiadu w 2021 roku.

Reklama

Iwanowa chce zostać "żywą Barbie" (wiecie, że i Polska ma swoją Barbie?) . Na swoim Instagramie publikuje zdjęcia ukazujące procesy przybliżające ją do jej wymarzonego wyglądu. Obecnie, na swoim nowym koncie ma 20 tysięcy obserwujących.

Najpierw "największe usta na świecie", teraz największe piersi?

Andrea Iwanowa prócz powiększania sobie regularnie ust, postanowiła poddać się operacjom biustu. Jej marzeniem jest osiągniecie miseczki E.

"Zdecydowałam się powiększyć piersi, ponieważ uważam, że bardziej kobiecy i piękniejszy jest bujny biust. Chcę również wspomnieć, że z czasem przejdę kolejną operację, aby jeszcze bardziej powiększyć piersi" - zapowiedziała Iwanowa podczas wywiadzie dla "Daily Star" .

Dla kobiety koszty operacji nie są istotne. Do tej pory wydała już  równowartość prawie 16 tysięcy złotych!

"Cena nie jest ważna, gdy szukamy jakości i profesjonalizmu oraz wymarzonego rezultatu" -mówi Andrea.

Andrea Iwanowa dostaje nietypowe propozycje

24 latka opowiedziała również podczas wywiadu, że od kiedy zyskała internetowy rozgłos, jej skrzynka na Instagramie jest pełna "ciekawych" propozycji. Fani proponują jej np. darmowe wakacje w egzotycznych miejscach:

"Każdego dnia wielu fanów z całego świata wysyła mi tysiące wiadomości na moich portalach społecznościowych i zaprasza mnie na wakacje w różnych krajach, a nawet kontynentach, ale jeszcze nie pojechałam na wakacje z moim fanem, ale może pewnego dnia pojadę"

Transformacja Iwanowy w "żywą Barbie" miała swój początek w 2018 roku. Od tego czasu kobieta wydała naprawdę dużo pieniędzy na operacje plastyczne (równowartość ok. 700 tysięcy złotych), a to jeszcze nie koniec! 

Zobacz również:

Karolina Pisarek wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami". Spełniła warunek produkcji

Sykut komentuje aferę w "Tańcu z Gwiazdami". Ma radę dla Rutkowskiego: "nie powinien mieszać pracy z tańcem"

Sara James opowiedziała, jak przygotowuje się do amerykańskiego "Mam Talent". To ciężka praca

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: barbie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy