Ma obsesję na punkcie wyglądu
Agnieszka Chylińska diametralnie zmieniła wizerunek - z agresywnej chłopczycy przekształciła się w elegancką, zadbaną, wrażliwą kobietę. Zmiany zmniejszyły chyba jej dystans do samej siebie...
Metamorfoza 33-letniej Agnieszki była szokiem dla jej fanów. Niegdyś zbuntowana rockmanka pracuje teraz w telewizyjnym show, nagrała płytę z muzyką klubową, a nad jej nowym, pięknym wizerunkiem pracuje sztab stylistów.
Piosenkarka podkreśla w wywiadach, że jej młodzieńczy bunt wynikał z depresji; teraz natomiast jest wreszcie pewną siebie, dojrzałą kobietą, która wie, czego chce. Czy na pewno jest tak, jak mówi?
Magazyn "Gwiazdy" donosi, że Chylińska obsesyjnie pilnuje swojego nowego wizerunku. Jak mówi osoba pracująca przy produkcji "Mam talent", akceptowanie przez nią zdjęć jest koszmarem.
Spędza mnóstwo czasu na wybieraniu ujęć, na których wygląda, jej zdaniem, korzystnie. "Ze wszystkich jurorów Mam talent to ona zwraca na to największą uwagę" - dodaje rozmówca pisma.
Może więc przemiana zewnętrzna nie jest jednak u Agnieszki równoznaczna z przemianą duchową i w rzeczywistości wciąż jest tą samą zakompleksioną dziewczyną?
Zobacz również: