Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska: Dom niezgody
Maciej Dowbor (41 l.) i Joanna Koroniewska (42 l.) kupili niedawno wymarzony dom. Tego, co się stanie później jednak nie przewidzieli...
Już wiedzą, że zmiana miejsca zamieszkania może ich wiele kosztować. Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor, którzy mieszkają w dzielnicy Wilanów, w połowie sierpnia postanowili kupić nowy dom pod Warszawą.
"Moja żona kupuje dom jak ja bułki: 'O ładny dom, kupuję'" – opowiada Maciej i dodaje: - "Ostatecznie uznałem jednak, że to dobry pomysł. Zmienimy coś w naszym życiu, ponadto dobrze się już znamy, więc spokojnie poradzimy sobie z tym. Urządzanie nowego domu będzie tylko przyjemnością. Nie spodziewałem się, że będzie to prawdziwy armagedon. Wielka budowa, gdzie powstaje wiele domów, właśnie stanęła, bo pani Koroniewska nie może zdecydować się, gdzie będzie toaleta" – zdradza dziennikarz.
Okazuje się, że wspólna budowa, ustalanie szczegółów, przesuwanie ścian, ustalanie co zmienić, by nowe miejsce zamieszkania spełniało ich oczekiwania, to dla małżeństwa wielki wyczyn.
Joanna chciałaby kosztem garażu powiększyć salon, ale Maciej nie chce o tym słyszeć.
Bo dla niego najważniejszy w domu jest garaż na dwa samochody.
"Na stare lata Maciej chce sobie kupić stare porsche, dlatego jego zdaniem garaż musi być duży" – żali się Joanna.
Wielkie zalety kompromisu
Aktorka poprosiła o pomoc projektantkę, która fachowo rozrysowała im wszystko. Ale to nie pomogło. - Jeżeli ktoś planuje się rozstać, rozwieść, zniszczyć przez lata budowany związek, jest na to bardzo prosty sposób, wybudujcie sami dom" – mówi zdenerwowany Maciej.
Joanna wie, że emocje są złym doradcą, dlatego spokojnie i rzeczowo rozmawia z mężem, przypominając mu o zaletach kompromisu.
Ma nadzieję, że wszystko uda im się sprawnie zorganizować. Tym bardziej że zanim zamieszkali w obecnym domu, dokonywali takich zmian.
"Przeprowadzaliśmy się bardzo często. Najdłużej w nowym miejscu mieszkaliśmy dwa lata" – wspomina Joanna.
I za każdym razem to ona wszystko ustalała. Zresztą uwielbia planować, urządzać i dekorować wnętrza. Chętnie też służy radą rodzinie i przyjaciołom.
"Lubię zmieniać przestrzeń wokół siebie. Nie boję się eklektyzmu i wyrazistych dodatków. Wynajduję je na pchlich targach i w internecie. Często też samodzielnie przerabiam meble i akcesoria.
Zazwyczaj wystarczy niewielka zmiana, aby przedmiot zyskał zupełnie inny, niepowtarzalny charakter" – wyjaśnia.
Dotąd nic ich nie poróżniło
Maciej zawsze to doceniał i nie wtrącał się. Jednak teraz, kiedy uznał, że w nowym domu będą mieszkać dłużej, on też chciałby mieć coś do powiedzenia.
Martwi go też, że nie wystawili na sprzedaż domu, w którym mieszkają. Mimo to oboje wierzą, że kryzys, który nagle zagościł w ich małżeństwie, minie.
Bo przecież nawet w trakcie odosobnienia w czasie pandemii, kiedy przez kilka miesięcy byli przez cały czas razem, założyli kanał na YouTubie i każdego dnia pracowali, nic ich nie poróżniło.
***