Maciej Kurzajewski i Kasia Cichopek: Koniec eldorado w TVP? Na Woronicza aż huczy od plotek
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski od miesięcy wywołują ogromne emocje i budzą wielkie zainteresowanie. Początkowo ich szefostwo przekonywało, że to duet wielkich profesjonalistów i nic im nie groz w kwestiach zawodowych. I faktycznie początkowo dostawali fuchę za fuchą. Teraz jednak eldorado się skończyło. Co się stalo?
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski sprawili, że oczy widzów znów mocno zwróciły się w stronę TVP, gdzie wspólnie pracują. Szefowa Kurska zapewniła, że mogą być pewni swoich posad, bo "miłość jest najważniejsza".
"Życie pisze różne scenariusze. Ważne, by być w tym prawdziwym i szanować innych. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to profesjonaliści. Świadczą o tym wysokie wyniki oglądalności i sympatia widzów. Ludzie cenią sobie prawdziwe emocje i lubią wiedzieć, co słychać u prowadzących, a my to po prostu szanujemy" - stwierdziła w "Fakcie" szefowa "Pytania na śniadanie".
Faktycznie oglądalność śniadaniówki, gdy odcinki prowadzili Kasia i Maciek zaczęła rosnąć. Wcześniej, gdy para jeszcze nie potwierdziła romansu, ale od plotek aż huczało, w TVP powierzono im prowadzenie jednego z dni festiwalu w Opolu. To zapewniło imprezie spory rozgłos w mediach plotkarskich.
Okazuje się jednak, że czasami zbyt duży rozgłos jest nie na rękę ich szefom. W TVP szykują się właśnie do organizacji koncertu z okazji 70-lecia stacji.
13 listopada odbędzie się koncert w Teatrze Wielkim, gdzie wystąpią m.in. Edyta Górniak, Sławomir z Kajrą, Rafał Brzozowski, Krystyna Prońko, Halina Frąckowiak, Viki Gabor, Ryszard Rynkowski czy Natasza Urbańska.
Na Woronicza trwały też dyskusje nad tym, kto dostanie rolę prowadzących show.
"Kiedy w TVP podjęto decyzję o organizacji jubileuszowego koncertu, trwała burza mózgów na temat prowadzących to wyjątkowe wydarzenie. Osobami, o których myślano, że na pewno sprawdziłyby się w tej roli była m.in. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. I choć włodarze TVP są pod wrażeniem ich profesjonalizmu i tego, jak świetnie prowadzą "Pytanie na śniadanie", postanowiono tym razem dać szansę zabłysnąć innemu doświadczonemu duetowi gwiazd TVP" - donosi "Fakt".
Dlaczego tak postanowiono? Okazuje się że powodem miały być zbyt duże kontrowersje, które wywołują "Kurzopki".
"Szefostwo nie chce by ta gala wywoływała jakiekolwiek kontrowersje. Niestety obecnie Kasia i Maciej wzbudzają wiele skrajnych emocji i ich udział na scenie w tym wydarzeniu mógłby przykryć cały sens tego koncertu, czego bardzo chciano uniknąć" - zdradza "Faktowi" informator z Woronicza. Nasi informatorzy również potwierdzili, że początkowo brano pod uwagę Kasię Cichopek i Maćka Kurzajewskiego, ale ostatecznie uznano, że ich romansowała sława nie zrobi dobrze tej imprezie...
Imprezę - jak dowiedział się "Fakt" - prowadzić mają Tomasz Kammel i Anka Popek.
Zobacz także:
Kasia Cichopek z dziećmi w drodze na fitness. Mina syna mówi wszystko
Maciej Kurzajewski i Cichopek zamienili życie Hakiela w koszmar. Znajoma wyjawiła, co widziała
Katarzyna Cichopek i Kurzajewski żyją w grzechu. A tu sensacja o przygotowaniach do sakramentu