Maciej Orłoś dopiero co związał się z nową partnerką, a tu takie wieści o rozwodzie. Od plotek aż huczy
Maciej Orłoś (62 l.), choć od kilku dobrych miesięcy związany jest z Pauliną Koziejowską, dalej jest mężem innej kobiety - swojej trzeciej żony Joanny Twardowskiej. Na jakim etapie znajduje się sprawa rozwodowa znanego prezentera? Niektórzy już mają wątpliwości, czy dziennikarz ma zamiar poukładać swoje prywatne sprawy...
Maciej Orłoś od kilku miesięcy spotyka się z prezenterką Pauliną Koziejowską. Dzieli ich spora różnica wieku, aż 23 lata. Zakochani jej jednak nie odczuwają, szczególnie że kobieta wcześniej spotykała się ze starszym gwiazdorem serialu "Klan" - Jackiem Borkowskim.
Orłoś również ma spore doświadczenie w związkach. Można wręcz powiedzieć, że jest weteranem. Choć ludzie mówią "do trzech razy sztuka", Maciej już trzy małżeństwa ma za sobą - dwa pierwsze formalnie zakończone: z dziennikarką Moniką Jóźwik oraz Ewą (małżeństwo rozpadło się po 11 latach, a jego owocem było dwóch synów), oraz trzecie, z Joanną Twardowską. Nie wszyscy wiedzą jednak, że z punktu widzenia prawa ostatnia z kobiet dalej pozostaje żoną Orłosia.
Joanna jest dziennikarką, ale bliski jest jej również coaching. Była oprócz tego prezesem fundacji. Choć zdawało się, że wspólne pasje, dorosłe już dzieci - a więc więcej wolnego czasu i długi staż związku sprawiają, że małżeństwo jest silne jak nigdy dotąd - przetrwało ostatecznie 26 lat. Na początku stycznia 2022 roku Maciej ogłosił, że z żoną podjęli decyzje o rozstaniu.
Od tamtego momentu minęło 1,5 roku. Fani Macieja Orłosia zastanawiają się, czy ma zamiar poukładać swoje prywatne sprawy - szczególnie po wejściu w związek z nową partnerką.
"Fakt" postanowił to zweryfikować. Jak potwierdzili dziennikarze tabloidu, sprawa rozwodowa jest w sądzie, ale nie ma wyznaczonego terminu rozprawy. Może nie być szybki ze względu na liczne sprawy sądowe w stolicy. Wiele gwiazd jest zmuszonych miesiącami czekać na rozwód, zwłaszcza gdy jest między nimi jakiś spór, jak w sprawie Opozdy i Królikowskiego.
Paulina Koziejowska i Maciej Orłoś poznali się na branżowym evencie. Kobieta w wielu wywiadach wyznawała, że nie w głowie jej były amory - uczucie przyszło niespodziewanie. Maciej z kolei, kiedy zobaczył Paulinę, zakochał się od pierwszego wejrzenia. W rozmowie z dziennikarzami "Dzień Dobry TVN" para wyznała, że doskonale im się ze sobą rozmawiało.
"Poczułam od razu, bo ja mam coś takiego, że albo czuje, albo nie gdybym nie poczuła, to nie byłoby kontynuacji na pewno naszej relacji. Ja powiedziałam Maćkowi, aby ocenił moje wywiady i to był wywiad z Anią Korcz i z Piotrem Rubikiem i Maciej mi wysłał na drugi dzień niesamowity mail na ileś stron, głównie chwalił" - mówiła Paulina w "DDTVN".
Również bliscy zakochanych zauważają, że uczucie ich łączące to coś więcej niż przelotny romans.
"Oboje kochają dziennikarstwo, rozmowy z mądrymi ludźmi, zatem to kolejna wspólna ich płaszczyzna porozumienia" - wyznała znajoma zakochanych w wywiadzie dla "Rewii".
Czytaj też:
Jacek Borkowski znów stracił głowę dla młodszej. Po cichu planuje trzeci ślub
POMPONIK HOT or NOT. Oceń kto zaliczył w tym tygodniu modową wpadkę