Maciej Orłoś: Szykuje się skandal
Była żona Macieja Orłosia (49 l.) walczy w sądzie o podwyższenie alimentów dla dwójki synów, 19-letniego Antoniego i 25-letniego Rafała. Prezenter, mimo niezłych zarobków w TVP, nie chce się na to zgodzić.
Jak podaje "Super Express", Ewa Orłoś otrzymuje obecnie na chłopców 2 tys. zł - taką kwotę zasądził 10 lat temu sąd podczas sprawy rozwodowej.
Kobieta chce, by były mąż płacił 6 tys. zł, gdyż "koszt życia jest teraz inny".
"Maciej twierdzi, że po prostu nie ma pieniędzy. A sąd ma jego PIT-y, na których widać, ile zarabia" - żali się w rozmowie z tabloidem.
Chora na miastenię Ewa nie może podjąć normalnej pracy, współpracuje jedynie z magazynami wnętrzarskimi. "Nie mogę pracować od 8 do 16. Zdrowie nie pozwala mi na robienie kariery" - podkreśla. Będąc żoną Orłosia zajmowała się wyłącznie domem.
Sprawa ciągnie się od dwóch lat. "Te alimenty mi się należą" - zaznacza.
Dziennikarz po rozwodzie z Ewą założył nową rodzinę z Joanną Twardowską.
Zobacz również: Była żona Orłosia żąda wyższych alimentów