Maciej Pela zaskoczył szczerym wyznaniem tuż przed świętami. Ujawnił, z kim je spędzi
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela pomimo rozstania starają się dzielić opieką nad swoimi córkami i dbają o to, by pociechom niczego nie zabrakło. Tuż przed świętami para zdradziła, jak spędzą najbliższy czas. Słynny tancerz zaskoczył swoich fanów niespodziewanymi planami.
Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska przez długi czas byli jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Wydawało się, że gwiazda "Klanu" i słynny tancerz dogadują się ze sobą znakomicie i nic nie wskazywało na to, że celebryci przechodzą kryzys.
Kilka tygodni temu media nieoczekiwanie media obiegła informacja o tym, że małżonkowie postanowili się rozstać i zamieszkali osobno.
Plotki te potwierdzili sami zainteresowani, chociaż nie zdradzili, co tak naprawdę stanęło za decyzją o zakończeniu relacji.
Od tamtej pory oboje są jednak bardzo aktywni w sieci i relacjonują, jak teraz wygląda ich życie.
Pomimo trudnej sytuacji ekranowa Bożenka i jej były wybranek starają się otoczyć swoje pociechy jak najlepszą opieką, dlatego też zdecydowali się, że dziewczynki spędzą święta zarówno w towarzystwie mamy, jak i taty.
"Ja mam Wigilię, Agnieszka przejmuje dziewczyny na drugą część świąt" - zdradził w rozmowie z Pudelkiem.
W związku z tym 35-latek stara się dokładnie zaplanować najbliższe dni.
"Mogę powiedzieć tylko za siebie, że zabieram dziewczynki na Wigilię do dziadków i tam spędzimy święta w rodzinnej atmosferze. Będzie moje rodzeństwo i ich dzieciaki, spora gromadka" - dodał.
Teraz postanowił pochwalić się w mediach także tym, jakie niespodzianki przygotował dla swoich pociech. Okazuje się, że tancerz nie chce przykładać zbyt wielkiej wagi do rzeczy materialnych i ma zamiar podarować bliskim przede wszystkim wspólnie spędzony czas.
"W tym roku pod choinkę dam dziewczynkom to, co najcenniejsze. Czas, uważność, wspólne chwile, wspólną zabawę" - powiedział dziennikarzom Plejady.
Bardzo zajęta przygotowaniami do świąt jest także Agnieszka Kaczorowska. Gwiazda "Klanu" również stara się, by dziewczynkom w tym wyjątkowym czasie nie brakowało wrażeń.
"W tym roku ledwo zdążyłam z kalendarzem adwentowym dla córek. Zawsze przygotowuję go sama. Robię woreczki na każdy dzień, a w każdym są jakieś zadania albo niespodzianki. O włos bym nie zdążyła, bo naprawdę było sporo pracy ostatnio. Dziewczyny jednak są najważniejsze w moim życiu, tak było i będzie. Zrobię wszystko, by były szczęśliwe i czuły się kochane" - zdradziła w rozmowie z "Faktem".
Zobacz też:
Agnieszka Kaczorowska wraca do "TzG". Oto czego spodziewa się po jurorach
Maciej Pela odebrał nietypowy telefon. Nie wie, jak wybrnąć z tej sytuacji
Paulina Smaszcz zganiła Kaczorowską. Oto jak zareagował Maciej Pela
