Reklama
Reklama

Maciej Zakościelny: Jaką niespodziankę zrobił swoim pociechom?

Maciej Zakościelny (38 l.) dla swych synów przygotował nie lada atrakcje!

Po powrocie z planu zdjęciowego ostro brał się do prac przy niespodziance dla synków. Maciej Zakościelny to nie tylko świetny aktor i uzdolniony muzyk, ale także... złota rączka.

W domu, do którego niedawno przeniósł się z ukochaną Pauliną Wyką, wiele rzeczy zrobił sam. Aktor postanowił zbudować plac zabaw dla chłopców. Wszystko miało być gotowe na Dzień Dziecka, ale prace się nieco opóźniły.

Maciej zdążył jednak na drugie urodziny pierworodnego Borysa, które rodzina świętowała kilka dni temu. Młodszy synek ma zaledwie trzy miesiące i jest jeszcze za mały, by korzystać z atrakcji placu zabaw. Może co najwyżej obserwować wyczyny braciszka. Zjeżdżalnia, bujaczki i drewniany ogrodowy domek na palach to prawdziwy raj dla maluchów.

Reklama

Maciek samodzielnie wszystko montował, starannie malował drewniane części, czym pochwalił się na Facebooku. Zdjęcia podpisał: "Bez pracy nie ma kołaczy. Dumny tata".

Ojcostwo dla Macieja to najwspanialsza rzecz na świecie. Nie spodziewał się, że tak go zmieni. - Nie interesuje mnie, co kto o mnie pomyśli. Czy wyglądam na umęczonego, na sfatygowanego, pchając wózek po Warszawie, to nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko to, czy mój syn jest zaopiekowany, zadowolony - wyznał.

Dobrze wie, że pierwsze lata życia są dla rozwoju dzieci najważniejsze, dlatego stara się spędzać z nimi jak najwięcej czasu. Jest szczęśliwym ojcem, bo czuje się też spełniony zawodowo.

Fach aktora ma blaski i cienie. Maciej musi pogodzić się z tym, że grając w serialu, na planie spędza po 10-12 godzin. Kiedy wychodzi, chłopcy jeszcze śpią, a kiedy wraca, są już w łóżkach. Ale potem jest tatą na dwieście procent.

Marzył o dużej rodzinie i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Sam ma trójkę rodzeństwa.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Zakościelny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy