Maciej Zakościelny odsłania kulisy TzG. Nie do wiary, co przeżywa codziennie
Maciej Zakościelny (44 l.) w najnowszym wywiadzie ujawnił, jak wyglądają jego przygotowania do pierwszego występu na żywo w 15. edycji „Tańca z gwiazdami”. Aktor, który bardzo poważnie podchodzi do wszelkich wyzwań, przyznał, że każdego dnia spędza godziny na sali treningowej. „Ciśniemy tyle, ile możemy” – ujawnił.
Maciej Zakościelny dał się poznać jako osoba, która nic nie robi na pół gwizdka. Na swój zawód wybrał aktorstwo, ale, o czym mało osób wie, jest także utalentowanym skrzypkiem, absolwentem Państwowej Szkoły Muzycznej im. I.J. Paderewskiego.
Po tym, gdy widzowie okrzyknęli go „polskim Bradem Pittem” mógł poprzestać na rolach przystojniaków, on jednak wolał sprawdzać się w repertuarze dramatycznym. Jak wyznał z perspektywy czasu w rozmowie z portalem cozatydzień:
„Ja nie byłem szczęśliwy do końca z tą popularnością. Cieszę się, że była, tylko że ona mi nie dawała tego, na co ja czekałem. A czekałem na wspaniałe role, na wielkie wyzwania dla mnie”.
Z czasem Zakościelny przekonał publiczność i reżyserów, że pasuje nie tylko do komedii romantycznych. Wkrótce zaś będzie miał okazję pokazać, czy wśród jego licznych talentów jest też taneczny.
Aktor, jak wszystkie wyzwania w swoim życiu, treningi traktuje bardzo poważnie. Do programu przyszedł z jasną wizją, z kim chce trenować. Ponoć o Sarę Janicką rozegrała się w 15. edycji istna batalia. Według przecieków z "Tańca z gwiazdami”, oprócz Zakościelnego, jeszcze dwaj celebryci uzależnili swój udział w programie od tego, czy dostaną Janicką do pary.
Tancerka zadebiutowała w tanecznym programie już pięć lat temu, jednak największe wrażenie wywarła w 14. edycji, gdy wraz z Krzysztofem Szczepanikiem zaprezentowała tango, które tak porwało jurorów, że zgodnie wystawili najwyższe noty.
Jak dał do zrozumienia Zakościelny, Janicka podziela jego opinię, że spektakularne rezultaty można osiągnąć tylko ciężką pracą i nie ma nic przeciwko spędzaniu wielu godzin na sali treningowej. Jak wyznał aktor w rozmowie z „Super Expressem”:
"Sara mnie dziś zapytała, jak się czuję? i ja nie umiałem odpowiedzieć na to pytanie, bo ja czuję, że nic nie czuję. Ciśniemy tyle, ile możemy. Mój organizm, moje ciało przyzwyczaja się do takiego ruchu po 5, 6 godzin dziennie”.
Warto dodać, że Zakościelny należy do wysportowanych osób i może poszczycić się dobrą kondycją. Aktywność fizyczna odgrywa ważną rolę w jego życiu, jednak jak sam przyznał, sporty, które uprawia, nie przygotowały go na to, co obecnie przeżywa:
„Nawet jak się trenuje tak jak ja, karate czy wcześniej grałem w siatkówkę, ale taki trening, taki wysiłek intensywny, jak tutaj jest, to się używa mięśni, ścięgien, których w życiu codziennym się nie używa. To dzisiaj mnie frustruje, to jutro już mnie przestanie frustrować i wchodzi tu pamięć mięśniowa. Mogę mieć poczucie, że jakoś idzie i jest progres. Ja nie miałem nigdy do czynienia z tańcem, tyle, co gdzieś tam w jakimś spektaklu czy w szkole teatralnej trochę, ale no na takim poziomie wyćwiczenia to nie".
Maciej Zakościelny w 2004 na łódzkim festiwalu szkół teatralnych został nagrodzony za ruch sceniczny i ekspresję. Wprawdzie od tamtej pory minęło trochę czasu, jednak zapowiada się, że aktor będzie umiał przekazać swoim tańcem emocje, których zawsze stanowczo domagają się jurorzy. Na razie, jak sam wyznaje, nie może się doczekać pierwszego występu:
"Ja przedwczoraj tak jak zasypiałem, to taki jakiś lekki stres mnie złapał, ale wczoraj jak jechałem na drugą próbę, to myślałem sobie: »Za tydzień jest ten live praktycznie, ale super, bo się wtedy zacznie, bo już będzie taki schemat« . Jest niedziela, w poniedziałek dostajemy kolejny taniec, muzykę i idziemy do tego. Wydaje mi się, że to będzie fajne, ale z mojego doświadczenia, tak samo jak mam wyjście do publiczności w teatrze czy na koncercie to zawsze jest taki rodzaj tremy na początku i tu też będzie. Sztuka polega na tym, co my z nią zrobimy".
Zobacz też:
Ujawniono partnerkę Macieja Zakościelnego. Dobrze ją znacie
Oto typy Tomasza Barańskiego. To oni mogą wygrać "Taniec z Gwiazdami"
"Taniec z Gwiazdami": Znamy kolejną parę. Jak sobie poradzą w kultowym programie?