Madonna jednak adoptuje?
Jak podają brytyjskie media, tocząca od dłuższego czasu boje z malawijskimi władzami Madonna przekonała sąd, aby pozwolił jej adoptować pochodzącą z tego afrykańskiego kraju dziewczynkę.
Wcześniej malawijskie władze odmówiły 50-letniej piosenkarce adopcji Mercy James, ale teraz okazuje się, że trzech sędziów sądu apelacyjnego jednak pozytywnie rozpatrzyło prośbę artystki. Decyzja ma zostać ogłoszona w następną niedzielę w sądzie apelacyjnym w Malawi.
"Wszystko jest na dobrej drodze. Mercy może zacząć się pakować" - powiedział informator gazety "The Sun".
Przyjaciel Madonny twierdzi, że piosenkarka jest w ekstatycznym nastroju. "Obiecała, że się nie podda, a ona potrafi przenosić góry, kiedy jest zdeterminowana" - zdradził.
W kwietniu, niespodziewanie, sąd odrzucił prośbę Madonny o adoptowanie dziewczynki. Argumentowano to faktem, że według miejscowych praw przybrani rodzice powinni przez co najmniej 18 miesięcy mieszkać w Malawi.
Było to o tyle zaskakujące, że Madonna ma już dziecko adoptowane w tym kraju - w 2006 roku przygarnęła Davida Bandę.