Madonna obawia się rodziców Jesusa
Madonna jest zestresowana przed spotkaniem z rodzicami swojego kochanka, 23-letniego brazylijskiego modela Jesusa Luza.
Święcąca triumfy na listach przebojów z hitem "Celebration" 51-letnia piosenkarka wkrótce poleci do Brazylii, by poznać matkę swojego ukochanego - Cristiane Regina da Silvę oraz jego ojca - Luisa Heitora Pinto da Luza.
Przyjaciel modela zdradził, że gwiazda jest poddenerwowana: "Trochę ją to stresuje. W grę mogą wchodzić nawet zaręczyny".
Luzowi, który spotyka się z gwiazdą od lata ubiegłego roku, podobno bardzo zależy na tym, by Madonna traktowała go poważnie, ponieważ pragnie on wziąć z nią ślub i mieć dzieci.
Znajomy modela wyjaśnił, że Madonna naprawdę kocha i potrzebuje Jesusa: "To nie jest tak, że to ona ma pełną władzę w tym związku. Jednak on został wychowany w tradycji katolickiej, dlatego pragnie wziąć ślub i być w stabilnym związku. Madonna natomiast nie chce go stracić, dlatego wizyta u jego rodziców ma potwierdzić to, że ich związek jest stały. On potrzebuje dowodu na jej zaangażowanie" - tłumaczy.
Planowany wyjazd do Brazylii świadczy o tym, że para postanowiła zapomnieć o niedawnych sporach. Związek Madonny i Luza zawisł na włosku po publicznej wypowiedzi Madonny, w której stwierdziła, że "wolałaby zostać przejechana przez pociąg niż ponownie wyjść za mąż".
Zmieniła jednak zdanie na ten temat. "Madonna wspominała niedawno swoim bliskim przyjaciołom i rodzinie, że widzi się w roli jego żony. Ślub wchodzi w grę" - powiedział biograf gwiazdy i jej bliski przyjaciel, Randy Taraborrelli.
Jeśli piosenkarka zdecyduje się sfinalizować związek, będzie to jej trzecie małżeństwo.
Przypomnijmy, że Madonna była żoną aktora Seana Penna w latach 1985-1989 oraz reżysera Guya Ritchie od 2000 do 2008 roku.