Reklama
Reklama

Magda Gessler nie przejmuje się zarzutami byłej pracownicy. "Nie warto"

Magda Gessler (63 l.) niedawno została bohaterką małego skandalu. Była pracownica restauratorki oskarżyła ją o oszustwa i wyzysk. To dlatego słynnej gwieździe TVN niektórzy wieszczyli koniec kariery. Jednak ona tego typu ocenami wcale się nie przejmuje.

Niewątpliwie Magda Gessler to postać kontrowersyjna w polskim show-biznesie. Ma mnóstwo fanów, ale także wielu przeciwników. Słynna restauratorka doczekała się nawet negatywnej strony o sobie w internecie pod nazwą "Cała prawda o Magdzie Gessler". Gwiazda "Kuchennych rewolucji" żadną krytyką jednak się nie przejmuje, bo w prowadzenie biznesu, według niej, może wtrącać się jedynie najbliższa rodzina. 

- Tylko mój syn może mnie krytykować. Często biorę jego słowa pod uwagę, bo jest mądrym człowiekiem - mówi kobieta na łamach "Życia na gorąco".

Reklama

Niektórzy np. twierdzą, że najstarsza warszawska restauracja Magdy Gessler "U Fukiera" jest mało nowoczesna i też przydałaby się jej rewolucja, szczególnie w kwestii wizerunku i odświeżenia karty dań. Co na te słowa mówi słynna restauratorka? 

- Nikt nie będzie u mnie rządził. Trzeba być autorytetem, żeby robić jakieś rewolucje. Nie ma takiego autorytetu w Polsce, który mógłby u mnie przeprowadzić rewolucję. Jak komuś się nie podoba, to niech sobie robi rewolucję u siebie. Ja jestem ze wszystkiego zadowolona. To jest jedyne miejsce w Polsce, które ma swój niepowtarzalny klimat i się nie starzeje. Jest zawsze modne, bo ma klasę - podkreśla Gessler. 

Popularność Magdy Gessler sprawia, że pojawia się na jej temat sporo negatywnych informacji. Restauratorka ma też wrogów, którzy pojawili się na przestrzeni wielu lat, jakie spędziła, działając w gastronomii. Ostatnio właśnie pojawiła się wspomniana strona internetowa "Cała prawda o Magdzie Gessler". Ma za nią stać była pracownica restauratorki oraz jej mąż, którzy w ten właśnie sposób próbują podważyć autorytet i fachowość restauratorki. 

Gessler nie zamierza reagować na te zaczepki i nie chce sądzić się z autorami, jej zdaniem, zwykłych oszczerstw, bo szkoda jej na to cennego czasu, który woli poświęcić swoim lokalom oraz zmianom w innych restauracjach w całej Polsce. 

- Nie warto robić takim ludziom reklamy. To osoby, które nie dają sobie rady z własną rzeczywistością, więc chcą ją eksponować na całym świecie. Niech zło zginie, a dobro i piękno niech królują. Byłam bardzo dobra dla tych ludzi, ale oni nie potrafili tego docenić -podsumowuje restauratorka.

***
Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Magda Gessler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy