Magda Gessler przyniosła ślubny prezent Miszczakowi! Ma związek z płodnością!
Magda Gessler doskonale wie, jak skupić na sobie uwagę. Na czwartkowej gali TVN-u z okazji prezentacji nowej ramówki, znów to zrobiła. Tym razem użyła rekwizytu.
Magda Gessler jest osobą, która lubi robić wokół siebie zamieszanie. Kilka lat temu podczas prezentacji ramówki TVN-u skutecznie przyćmiła Małgorzatę Rozenek, która promowała wtedy „Piekielny hotel”. Żeby odwrócić od niej uwagę, Gessler nazmyślała, że hiszpańska telewizja zaproponowała jej prowadzenie podobnego formatu, tylko o zasięgu ogólnoświatowym. Wprawdzie nic z tego nie wyszło, ale najważniejsze, że chwilowy efekt został osiągnięty.
Na czwartkowej prezentacji jesiennej ramówki restauratorka z kolei próbowała, zresztą z sukcesem, odwrócić uwagę od swojej nieobecności na ślubie Edwarda Miszczaka i Anny Cieślak. Być może poczuła się niepewnie po tym, gdy media uznały listę gości weselnych za ranking nazwisk, które liczą się w show biznesie.
Obecni na weselu celebryci zresztą szybko podchwycili ten pomysł, chwaląc się na Instagramie, że znaleźli się wśród „wybrańców”.
Gessler, której w tym gronie zabrakło, postanowiła wykorzystać prezentację ramówki do tego, by pokazać, że pozostaje z Miszczakiem w świetnych relacjach.
Zrobiła naprawdę wszystko, by jak najbardziej rzucać się w oczy. Nie dość, że założyła na siebie kilkanaście tysięcy złotych w postaci butów od Laboutina, torebki Burberry i opaski oraz zegarka Chanel do jedwabnego poncho uznanej meksykańskiej marki Pineda Covalin, to jeszcze przywlokła ze sobą walizkę z niemożliwym do przeoczenia napisem „zagubiona walizka Edwarda Miszczaka”.
Oczywiście, skupiła na sobie całą uwagę. Wszyscy, co zrozumiałe, chcieli wiedzieć, co jest w walizce. No cóż, to już się wyjaśniło… Jedno jest pewne, musiała być ciężka. Jak ujawnia informator Jastrząb Post:
Ucieszylibyście się z takiego prezentu? Panna młoda, Anna Cieślak udawała, że ona akurat bardzo...
***