Magda Gessler w samej pianie: Afrodyta czy Przybysz z Matplanety?

Magda Gessler nigdy nie stroniła od dzielenia się szczegółami swojego życia sferami życia. Sporo zdradziła w napisanej wspólnie z Małgorzatą Żukowską „Autobiografii apetycznej”, ale po publikacji uznała, że była jednak zbyt dyskretna. Nie poświęciła na przykład wystarczającej uwagi swojemu związkowi z Piotrem Adamczykiem. 

Być może trafi się jeszcze okazja do nadrobienia zaległości, bo Gessler regularnie zapewnia, że prędzej czy później nakręci film o swoim życiu, skoro Pedro Almovar jednak się nie podjął. Na dodatek jeszcze biuro hiszpańskiego reżysera postawiło Magdę w niezręcznej sytuacji, wydając oficjalne oświadczenie, że Almodovar nigdy o niej nie słyszał, po tym, jak już zdążyła się wszystkim pochwalić, że od lat są najlepszymi przyjaciółmi. 

To zresztą jedna z wielu „światowych” znajomości, jakimi chwali się Gessler. Jak zapewniała w wywiadzie dla „Dziennika”, do jej restauracji „U Fukiera” zaglądają gwiazdy światowego formatu:

"Przyjeżdżają tu królowie, królowe, książęta i artyści. Halle Berry pocałowała mnie w rękę za moją kaczkę, a Sharon Stone napisała poezję o moim barszczu. Tu zdarzają się cuda. Po znakomitej kolacji razem z Sharon Stone wypiłyśmy butelkę szampana w toalecie. Z kolei Naomi Campbell zabrała duży kosz pyszności i nigdy nie wróciła, by za niego zapłacić". 

Gessler, oprócz olśniewania Polaków swoim światowym życie, lubi też kreować się na ekspertkę od seksu. Na kanale Food Network prowadzi program „Sexy kuchnia Magdy Gessler” wygłaszając wykłady na temat afrodyzjaków, podczas gry widzowie zastanawiają się, ile spośród loków, którymi trzęsie nad garnkami, ostatecznie trafi do przygotowywanych przez nią potraw. 

Restauratorka chętnie podkreśla, ze w dziedzinie seksu nie jest tylko teoretykiem, lecz bazuje na doświadczeniu. Jak ujawniła w wywiadzie dla „Vivy” ze swoim partnerem Waldemarem Kozerawskim najchętniej uprawia seks na naturalnych futrach. 

Jak przystało na hedonistkę, której rozkosze cielesne nie są obce, Gessler zamieściła ostatnio swoje zdjęcie z kąpieli. Jak się okazuje, ku rozpaczy ekologów, woli wannę od prysznica, a na dodatek stosuje nieobojętne dla środowiska umilacze kąpieli,  takie jak piana. Zdjęcie, do którego pozuje ubrana wyłącznie w pianę, w niej samej wzbudziło skojarzenia z syrenką:

"Kąpiel….piana….syrenka Magda???? Jakie plany na dziś?".

Wśród komentarzy pojawiły się porównania do Afrodyty wyłaniającej się z morskiej piany u wybrzeży Pafos, duszka Kacpra, mieszkańców Matplanety, a także skojarzenia z „Pogromcami duchów”:

"Piankowa Madzia nie może cię skrzywdzić, also piankowa Madzia"

"Pi i Sigma z Matplanety. Ciekawe, czy ktoś jeszcze pamięta…"

"Pani niczym Afrodyta wynurza się z piany"

Dostrzegacie podobieństwo?

Zobacz też:

Magda Gessler otwarcie „drze koty” ze Starmach. Tak dogryzają sobie gwiazdy TVN

Magda Gessler znów niknie w oczach. Została nutritarianką?

Najgłośniejsze role Marcina Dorocińskiego. To one przyniosły mu sławę

***