Magda Gessler wychwala po nocy prezydenta Ukrainy. Pomyliła nazwisko...
Magda Gessler (68 l.) przyzwyczaiła fanów do swoich wpisów w mediach społecznościowych, publikowanych późno w nocy, niekiedy zaskakujących składnią i ortografią. Ostatnio restauratorce zebrało się na refleksje dotyczące prezydenta Ukrainy. Niestety, znów nie obyło się bez wpadki…
Magda Gessler lubi figlarnie zaczepiać fanów w mediach społecznościowych późną nocą. Czasem jej wpisy zaskakują oryginalnym stylem i swobodną ortografią, do tego stopnia, że powstały podejrzenia, że piwo, przy którym restauratorka lubi degustować potrawy w „Kuchennych rewolucjach”, nie pozostaje bez wpływu na sprawność jej palców.
Jak wyjaśniła sama Gessler 3 lata temu w rozmowie z „Faktem”, rzeczywiście chodzi o palce, ale nie w takim kontekście:
Bez względu na to, jaki jest prawdziwy powód, w końcu wszyscy przywykli do wesołych statusów Magdy w mediach społecznościowych, a nawet je polubili, podobnie jak często używane na zakończenie wpisu „besos”.
Ostatnio w nocy restauratorce znów zebrało się na zwierzenia, tym razem dotyczące prezydenta Ukrainy, który zadziwił cały świat swoją postawą. Gdy ten satyryk, producent telewizyjny, zwycięzca pierwszej edycji programu tanecznego „Tanci z zirkamy” objął w 2019 roku urząd prezydenta Ukrainy, mało kto spodziewał się, że w ciągu niecałych 3 lat stanie się mężem stanu, który z obleganego Kijowa kieruje obroną Ukrainy i z niezwykłą skutecznością zabiega u światowych przywódców o dostawy broni i nakładanie kolejnych, coraz dotkliwszych sankcji na Rosję.
Nie ma chyba na świecie osoby, która nie odczuwałaby podziwu wobec postawy Wołodymyra Zełenskiego. Być może odczuwa go, choć w wersji niechętnej, nawet Władimir Putin, który najwyraźniej nie spodziewał się takiego oporu ze strony narodu ukraińskiego.
Magda Gessler i jej córka Lara od początku wojny na Ukrainie, zaangażowane są w pomoc. Prowadzą zbiórkę odzieży, koców, śpiworów oraz artykułów pierwszej potrzeby, a dochód ze sprzedaży ciastek „boży dar” w warszawskiej cukierni Słodki Słony, przekazują Ukrainie.
Sam Zełenski jawi się Magdzie jako „romantyczny, odważny i waleczny bohater”, ale restauratorka złamała jedną z najważniejszych zasad, obowiązujących w show biznesie, która głosi: obojętnie, co piszą, byle nazwiska nie pomylili.
Gessler to się, niestety zdarzyło. Z jak wpisu wynika, że jest przekonana, że Wołodymyr Zełenski nazywa się…Wladimir Zelenco. Jak napisała:
Cóż, tak to bywa, jak się buszuje w internetach po nocy…Dobrze, że przynajmniej zdjęcia nie pomyliła.
Zobacz też:
Romans syna odbił się na Ostrowskiej-Królikowskiej. Burza w sieci
Hyży, będąc w ciąży, karmi piersią. Tak zareagowali fani
Maja Bohosiewicz chce dać dach nad głową Ukraińcom
Uciekają z Ukrainy. Nie ma miejsc w pociągach do Polski
***