Magda Lamparska: Bez znajomości i tupetu trudno znaleźć dziś pracę
Magdalena Lamparska (29 l.) współczuje młodym ludziom, którzy poszukują właśnie pracy. Ona, zanim zaczęła zarabiać jako aktorka, imała się różnych zajęć.
W nowym serialu telewizji Polsat pt. "Niania w wielkim mieście" aktorka wciela się w postać Dany, dziewczyny z prowincji, która marzy o karierze psychologa. Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Warszawskim nie może jednak znaleźć pracy w swoim zawodzie. Ima się różnych zajęć dorywczych, m.in. zatrudnia się jako sprzedawczyni pieczywa na ulicznym stoisku.
Zdaniem aktorki w sytuacji Dany znajduje się dziś wielu młodych Polaków!
- Kiedy nie ma się znajomości, wystarczająco dużej pewności siebie, tupetu, przebicia trudno jest znaleźć dobrą pracę. Bo można być naprawdę bardzo utalentowanym, ale też trzeba umieć się zaprezentować i sprzedać w XXI wieku - mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Magdalena Lamparska uważa, że winę za trudną sytuację absolwentów ponoszą w dużej mierze szkoły i uczelnie wyższe. Nie przygotowują one bowiem młodych ludzi do wejścia na nowoczesny rynek pracy - w ich programach nauczania nie ma np. zajęć z autoprezentacji. Aktorka podkreśla też, że absolwenci czasami powinni pójść na kompromis i zgodzić się na gorszą pracę, która pomoże jednak zdobyć doświadczenie.
- Żadna praca nie hańbi, ja również dorabiałam na studiach, pracując na pierwszym roku jako barmanka w Warszawie. Trzeba było sobie radzić - mówi Lamparska.
Uważa jednak, że warto walczyć o swoje marzenia i nie poddawać się w obliczu pierwszych niepowodzeń. Ona sama jest przykładem, że marzenia mogą zamienić się w rzeczywistość - gdy jako młoda mieszkanka Słupska planowała studia na warszawskiej Akademii Teatralnej, mało kto wierzył, że jej się uda. A jednak dostała się na studia i szybko znalazła pracę w zawodzie.