Magda Mołek publicznie ogłosiła śmierć znanego muzyka. Ta wpadka była wspominana latami
Do największych wpadek w historii telewizji należą te związane z omyłkowym ogłoszeniem śmierci żyjących osób. Budzą nie tylko złość gwiazd, których te informacje dotyczą, ale też członków rodziny, przyjaciół czy fanów. Jedną z takich historii źle wspomina Magda Mołek oraz Nergal...
Może jeszcze wielu z was pamięta dzień, w którym Magda Mołek, była prezenterka "Dzień Dobry TVN", na antenie znanej telewizji ogłosiła śmierć muzyka Nergala (sprawdź!). Co ciekawe, podkreśliła, że informacją tą ludzie żyją od kilku tygodni...
Miało to miejsce w 2010 roku. Andrzej Sołtysik, wtedy 43-letni, postanowił szybko uratować sytuację. Mimo wszystko wyszło niezręcznie i ludzie miesiącami (a nawet latami) wytykali Magdzie mało profesjonalną wpadkę.
To nie wszystko, co tamtego dnia wzbudziło wiele emocji. Choć Andrzej Sołtysik wyjaśnił ludziom, że chodzi o chorobę, a nie śmierć lidera zespołu Behemoth, to za kulisami czekali jego koledzy z zespołu. Cóż tu dużo mówić... miny mieli nietęgie.
"Tak czasem jest, że mówi się rzeczy, które mamy nadzieję, że się nie wydarzą" - skwitowała sytuację Mołek.
Nergal nadal koncertuje i ma się dobrze. W czerwcu tego roku skończy 47 lat. Jego życie prywatne również jest całkiem udane. Od pewnego czasu spotyka się z dużo młodszą kobietą. Muzyk tego nie ukrywa, samodzielnie zamieścił na Instagramie post ze zdjęciem, na którym pozuje z nią w basenie.
W opisie zawarł krótkie życzenia i przy okazji dowiedzieliśmy się, że jego partnerka kończy dokładnie 26 lat.
"Wszystkiego najlepszego. Musisz być dumnym tatą" - napisała mu jedna ze złośliwych osób. Komentarz polubiło ponad dwieście innych.
Magda Mołek za to nie ma tak kolorowo... Dopiero co ogłosiła rozstanie ze swoim drugim mężem. Sama zwróciła się do ludzi w mediach społecznościowych, wyprzedzając interentowych detektywów oraz ciekawskich fotoreportertów.
"Uprzedzając ewentualną medialną burzę, w trosce o spokój moich dzieci i najbliższych, chcę Was poinformować, że musiałam podjąć decyzję o rozwodzie z moim mężem. Proszę o uszanowanie tego trudnego momentu. Każde naruszenie moich dóbr osobistych, mojej prywatności, będzie niezwłocznie kierowane na drogę sądową. Te z Was, które są mi dziś życzliwe, proszę o wsparcie. Dziękuję. Magda" - napisała w mediach społecznościowych.
Zawodowo Magda nie jest dziś związana ze stacjami telewizyjnymi. Większość czasu poświęca na prowadzenie swojego kanału Youtube "W moim stylu", gdzie przeprowadza wywiady z inspirującymi ludźmi.
"Jestem dziennikarką od 25 lat. W telewizji pracowałam prawie wszędzie. Nie, nie chodzi mi o stacje telewizyjne, choć łatwiej wymienić te, w których mnie jeszcze nie było. Z akcentem na jeszcze..." - przekazała w opisie swojego kanału.
Dziś takie wpadki, jak z czasów pracy w TVN raczej się jej nie zdarzają, co potwierdzałoby, że Magda zdobyła ogromne doświadczenie zawodowe. Ponieważ nawet fani Nergala już zapomnieli o tamtym "przejęzyczeniu" (wszak minęło 14 lat) można chyba powiedzieć, że zostało to dziennikarce... wybaczone.
Czytaj też:
Na Woronicza huczy od plotek o powrocie Magdy Mołek. Musiała aż wydać oświadczenie
Mołek obwieściła rozwód. Kim jest drugi mąż dziennikarki? Oboje stronili od ścianek
