Magda Mołek w "Tańcu z gwiazdami"? Krążą plotki o jej "gwiazdorskiej" stawce

Po tym, jak Magda Mołek porzuciła pracę w TVN i zajęła się tworzeniem własnego kanału internetowego, okazało się, że "bycie na swoim" nie do końca jest dla dziennikarki korzystne. Czyżby Magda Mołek miała problemy finansowe i postanowiła uratować się "Tańcem z gwiazdami"?

W czasach swojej świetności Magda Mołek prowadziła poranny program "Dzień Dobry TVN", rozmawiała z gwiazdami kina, prowadziła też kobiecy program na TVN Style. Z czasem podjęła decyzję o odejściu z telewizji i zajęła się tworzeniem własnego kanału na YouTube.

Czy kiedykolwiek żałowała odejścia z telewizji? Okazuje się, że nie. Jak wyznała w rozmowie z JastrząbPost: "Oceniam to tak samo, jak oceniałam w dniu, w którym tę decyzję podejmowałam. Nie żałuję ani chwili poza telewizją. Jest mi na swoim świetnie. To, co się na pewno zmieniło, to że ja jestem teraz szefową, dyrektorką kreatywną, księgową, producentką, scenarzystką, montażystką więc to wszystko jest w mojej głowie i na mojej głowie".

Teraz plotkuje się, że Magda Mołek zdecydowała się na udział w "Tańcu z gwiazdami".

Według informatora Plejady, dziennikarka chce wykorzystać chwilową dawkę atencji i zgarnąć dodatkowe kontrakty reklamowe. 

Mołek rzekomo nie wynegocjowała dla siebie najwyższych możliwych stawek. Dziennikarka liczy bowiem, że znajdzie się dla niej miejsce w telewizji Polsat i dostanie prowadzenie jakiegoś programu (nie wiadomo jakiego).

Krzysztof Rutkowski wynegocjował sobie stawkę 30 tysięcy złotych za jeden odcinek! Środki te przekaże na cele charytatywne.

Pachnie desperacją, czy cwanym planem?

Zobacz także:

Kasia Tusk gotuje dziecko na plaży? "Moherek na hafcie richelieu!"

Marcin Prokop wydostał się z "zagipsowanego" kokona i entuzjazmuje się gładkim licem

Wimbledon 2022: oto zarobki tenisistów za każdy etap. POWALAJĄCE kwoty czekają na uczestników

Iga Świątek jest najlepszą tenisistką XXI wieku! Pobiła rekord, ale "nie uważa się za legendę"