Magda Mołek zdegustowana pytaniem księdza! Opowiedziała o spowiedzi w kościele
Magdzie Mołek (45 l.) od lat nie po drodze jest z Kościołem katolickim. Teraz, w wywiadzie z Adamem Nowakiem, była gwiazda TVN opowiedziała o traumatycznym zdarzeniu, które na zawsze odcisnęło piętno w psychice dziennikarki.
W 2020 roku Magda Mołek po 16 latach pracy w TVN postanowiła rozstać się ze stacją. Dziennikarka rozpoczęła prowadzenie kanału na YouTubie "W moim stylu".
Do internetowego programu zaprasza znane osoby ze świata show-biznesu. Ostatnio gościła u siebie Barbarę Kurdej-Szatan (sprawdź!), która tłumaczyła się z afery, jaką rozpętała (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Jakiś czas temu w swoim programie rozmawiała także z reporterką Justyną Kopińską, która skłoniła Mołek do podzielenia się poruszającą historią. Dziennikarka opowiedziała o sytuacji, przez którą przestała chodzić do kościoła.
Wszystko miało miejsce po śmierci ojca Magdy. Tata dziennikarki zmarł nagle na zawał serca.
Gdy razem z mamą załatwiały formalności związane z pogrzebem, pytanie, jakie zadał ksiądz, sprawiło, że dziennikarka raz na zawsze postanowiła rozstać się z Kościołem katolickim. Co się stało?
Duchowny zapytał wprost Mołek, czy jej tata nie popełnił samobójstwa.
Rozmowa Magdy Mołek i Adama Nowaka pojawiła się na portalu braci Sekielskich. Dziennikarka w szczerej rozmowie wróciła wspomnieniami do niełatwej dla niej sytuacji, która spotęgowała w niej niechęć do Kościoła katolickiego.
Gdy dziennikarka była dzieckiem, wyruszyła na pielgrzymkę szkolną do Częstochowy. Tam też postanowiła skorzystać z sakramentu spowiedzi. Zachowanie księdza na zawsze pozostanie jednak w jej pamięci.
Dziś gwiazda nie chodzi już do kościoła i nie ma zamiaru dawać duchownym kolejnej szansy.
Zobacz także:
Marianna Schreiber rusza na granicę! Ostra reakcja męża
Mucha w zaawansowanej ciąży! Cichopek gratuluje
Para ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozwodzi się!
***