Magda Pyznar z "Warsaw Shore" ogłosiła radosną nowinę. Spływają gratulacje z całej Polski
Magda Pyznar zaistniała w show-biznesie dzięki kontrowersyjnemu show "Warsaw Shore". Po jego zakończeniu celebrytka postanowiła skończyć z imprezowym stylem życia Poniekąd do podjęcia tej decyzji skłonił los. Kobieta poznała smak samotnego macierzyństwa, bowiem jej partner trafił do więzienia. Ta postanowiła jednak nie przekreślać tej miłości, a nawet poszła o krok dalej. Właśnie pochwaliła się nowiną, że się zaręczyła.
Imprezowiczka z "Warsaw Shore" znów o sobie przypomniała. Mowa o Magdzie Pyznar, której życie w ostatnich latach dość mocno dało się we znaki.
Przyszło jej się zmierzyć z samotnym wychowywaniem 4-letniej dziś córeczki, bowiem jej partner wylądował w więzieniu.
Magda liczyła na to, że ukochanego uda się wyciągnąć za kaucją i tak się nawet stało. Jednak już po miesiącu mężczyzna i tak wrócił za kratki. Mimo to silna relacja między ojcem a dzieckiem podniosła ją na duchu.
"Zuzia jest bardzo mocno związana z tatą, ponieważ wręcz to on spędzał z nią więcej czasu, bo ja miałam jakieś eventy czy warsztaty taneczne. On też nigdy mnie nie zatrzymywał, dawał mi się rozwijać, wspierał mnie bardzo mocno. Na razie Zuzia uważa, że tata jest w szpitalu. Nie wiem, kiedy powiem jej prawdę. Myślę, że musi dać mi trochę czasu, ponieważ jest mała" - mówiła w "Dzień Dobry TVN".
Teraz celebrytka poszła o krok dalej. Postanowiła nie czekać, aż jej partner wyjdzie na wolność i zorganizowała zaręczyny w więzieniu.
"Powiedziałam »tak«!!! Zawsze mówiłam, że chcę to zrobić inaczej niż wszyscy i dziś moje marzenie zostało spełnione i to w najbardziej zwariowanym miejscu! Nie ma piękniejszego i bardziej dojrzałego uczucia niż to, które nas połączyło. Kocham go i jestem szczęśliwa!!!" — napisała uradowana na Instagramie.
Pod wpisem posypały się gratulacje od fanów z całej Polski.
"I niech te mury będą świadkiem waszej dozgonnej, prawdziwej miłości. Gratulacje ogromne Madzia, bądź szczęśliwa", "Nie mam pojęcia, jak on to załatwił, ale WOW! Super", "Gratulacje, prawdziwa miłość przetrwa wszystko", "Miejsce to sprawa drugorzędna. Najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Życzę Wam dużo szczęścia" - pisali jej ludzie.
Mniej przychylnych komentarzy było zdecydowanie mniej. Wielkie poruszenie wywołał jeden z wpisów:
"Jeśli Twój partner siedzi w więzieniu, to znaczy, że kogoś zranił, skrzywdził, okradł lub oszukał. W związku, z czym nie rozumiem zachwytu" - stwierdził internauta.
Słowa te wywołały burzliwą dyskusję. W pewnym momencie Pyznar podjęła więc decyzję, że zablokuje możliwość komentowania, by nikt więcej nie zakłócał jej tego szczęśliwego dnia.
Zobacz też:
Została sama z dzieckiem. Partner wylądował w więzieniu. Za co siedzi?
Grażyna Torbicka długo nie reagowała na plotki o swoim synu. Prawda poraża
