Magda Tul po Eurowizji: Zostałam pierwszym homofobem Rzeczpospolitej
Magda Tul (30 l.), która trzy lata temu reprezentowała Polskę w konkursie Eurowizji, nie jest zachwycona zwycięstwem Conchity Wurst. Dlaczego?
Choć austriacka drag queen znalazła się na podium, polskie jury nie oddało na nią ani jednego głosu. Oceniająca Magda Tul twierdzi, że dostało jej się za to od środowisk homoseksualnych.
"Odkąd zaczęła się moja przygoda z Eurowizją, choć niezbyt udana, zawsze dobrze ją wspominałam, chciałam wierzyć, że nie jest to konkurs polityczny, czy orientacji seksualnych, że liczy się tylko muzyka. Od dnia kiedy zasiadłam w polskim jury konkursu, moje poglądy uległy zmianie" - pisze na swoim Facebooku.
"Tak oto, w związku z tym, że Conchita, mimo niewątpliwie pięknego głosu, nie uplasowała się na mojej liście w czołówce, zostałam pierwszym homofobem Rzeczpospolitej. Sądziłam, że wartości, o które walczą mniejszości, takie jak tolerancja, prawo do wyrażania siebie, swoich poglądów, prawo do wolności i do głosu, to prawo każdego człowieka, bez względu na płeć, kolor skóry czy orientację.
Niestety, czasem znajdzie się ktoś, kto swoim działaniem te długofalowe wysiłki wielu osób potrafi obrócić w proch - osoby, które atakują mnie od kilku dni - osoby, które zarzucają innym homofobię z powodu braku zachwytu dla Conchity.
Na szczęście większość moich przyjaciół - gejów rozumie, że Eurowizja to nie miejsce walk politycznych czy seksualnych, tylko festiwal PIOSENKI!!! Piszę to nie po to, aby się skarżyć, tylko po to, aby pokazać Wam, jak cienka granica istnieje między tolerancją a nienawiścią".
Przypomnijmy, że Tul od wielu lat próbuje zrobić karierę na polskim rynku muzycznym - śpiewała m.in. w programie "Jaka to melodia?", brała udział w "The Voice of Poland". Reprezentując Polskę na Eurowizji, zajęła jedno z ostatnich miejsc.