Magdalena Mielcarz chwali się bogatymi znajomymi w USA!
Magdalena Mielcarz (39 l.) nigdy nie należała do skromnych gwiazd polskiego show-biznesu. Zawsze chętnie opowiadała co interesującego się u niej wydarzyło. Tym razem udzieliła wywiadu, by przypomnieć fanom o swoim bajecznym życiu w Stanach Zjednoczonych.
Celebrytka na co dzień mieszka wraz ze swoim mężem miliarderem w Los Angeles, ale przynajmniej raz w roku odwiedza Polskę.
Wtedy stara się udzielać wywiadów, bywać na imprezach i pozować na ściankach. Teraz jeszcze bardziej przykłada się do swoich "obowiązków zawodowych", gdyż promuje nowy singiel.
Dzięki temu znowu ma okazję do podzielenia się ze swoimi fanami z Polski tym, jak cudowne życie wiedzie za oceanem. W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Viva!" Mielcarz opowiedziała m.in. o swoich bogatych znajomych.
"Z Adrianem mamy ciekawych znajomych - scenarzystów, pisarzy, malarzy, muzyków. Niezłe oryginały. Jakbyś oglądała najbardziej odjechane postaci z kreskówek na żywo" - zapewnia Madzia.
Nie mogła sobie także odmówić podkreślenia swojej inności. Na pewno wypada ciekawie na tle Amerykanek.
"W Stanach tak, jestem inna. Typowa polska Słowianka w Stanach uchodzi za ‘twór egzotyczny’. ‘Moje’ Los Angeles jest inne. Na pewno i ja też jestem inna".
Przy okazji rozmowy z dziennikarką Magda kilkukrotnie podkreśliła, jak silną i niezależną kobietą jest. Sama uważa, że zmiana w postrzeganiu samej siebie zaszła pod wpływem wewnętrznej metamorfozy, która trwała rok.
"Przeszłam swoje, ale też czuję się bardzo wdzięczna za wszystko, co mnie spotkało" - mówi tajemniczo, nie zdradzając co dokładnie przeżyła.
Lecz sama twierdzi, że dzięki temu jest "Słowianką, która zakłada zbroję".
Może faktycznie życie w USA, wśród śmietanki towarzyskiej i luksusów, mogło sprawić, że Madzia stała się twardą kobietą.