Magdalena Mielcarz miała mieć operację! Mąż się na to nie zgodził!
Magdalena Mielcarz (40 l.) jest piękną kobietą i aż trudno uwierzyć w to, że ma jakiekolwiek kompleksy. Okazuje się jednak, że owszem! Celebrytka ubolewała nad zbyt małym biustem…
Blond włosy, piękna twarz i ta figura - Magdzie Mielcarz jest czego zazdrościć. Ale jest coś, co nieco przeszkadza gwiazdce.
Nieraz uważała, że jej biust jest dość skromny i od czasu do czasu marzyła, by go powiększyć.
"Myślałam o tym, żeby powiększyć biust. Zwłaszcza, gdy zakładam krótki top, to myślę sobie: Kurczę, fajnie byłoby to czymś wypchać! - wyznała "Faktowi" Mielcarz.
Operacja była dla niej jednak ostatecznością, której się bała i nie zdecydowała się na powiększenie biustu. Strach jednak nie był jedyną przyczyną zrezygnowania z zabiegu. Mielcarz w rozmowie z tabloidem wyznała, że mąż nie wyraziłby na to nawet zgody.
"Mój mąż Adrian nie pozwoliłby mi powiększyć piersi. W sumie to bym się go o to nie pytała, tylko poinformowała go po fakcie dokonanym. Niemniej on nie lubi takiej sztuczności w kobietach" - stwierdziła szczerze Magda.
Jak widać, o operacji nawet nie było mowy, bo mąż gwiazdy kocha ją taką, jaka jest.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: