Magdalena Ogórek zalicza wpadkę w "W tyle wizji". Telefon od widza nieźle ją zawstydził
Magdalena Ogórek nie ma ostatnio zbyt dużo szczęścia podczas występowania w programach emitowanych na żywo. Podczas transmisji "Areny poglądów" jeden z gości wytknął jej błąd merytoryczny, co odbiło się w mediach szerokim echem. Niedawno na antenie TVP Info doszło do kolejnej zabawnej wpadki. Telewidz, który dodzwonił się do studia, skierował do 44-latki bardzo nietypową prośbę...
Magdalena Ogórek nie ma ostatnio zbyt dobrej passy. Dziennikarka zaliczyła w ostatnich czasie serię spektakularnych wpadek podczas prowadzenia programów emitowanych na żywo. Wszystko zaczęło się, gdy w trakcie jednego z odcinków "Areny Poglądów", nadawanego w telewizyjnej Jedynce, obecny studiu student ze Śląska wytknął prezenterce błąd merytoryczny.
Magdalena Ogórek zachwalała bowiem Kartę Dużej Rodziny i przypisywała jej wprowadzenie obozowi rządzącemu. Jak jednak słusznie zauważył Arkadiusz Nakielski, ulga została wprowadzona jeszcze za rządów... dzisiejszej opozycji.
"Jeśli dobrze pamiętam, to pani Magdalena Ogórek pochwaliła Kartę Dużej Rodziny i to, że spółki skarbu państwa wprowadzają specjalne zniżki dla rodzin, ale zostało to wprowadzone dzięki rządom Platformy Obywatelskiej" - zapunktował obecny w studiu Arkadiusz Nakielski.
Prezenterka TVP była tak zaskoczona reakcją studenta, że nie była w stanie skomentować jego wypowiedzi.
Parę dni później dziennikarka nie wytrzymała z wściekłości i pokłóciła się z widzem
Ostatnio podobna sytuacja miała miejsce podczas realizacji satyryczno-publicystycznego "W tyle wizji", który emitowany jest na antenie TVP Info w godzinach wieczornych. Stałą częścią każdego wydania są telefony od telewidzów, którzy dzielą się z gospodarzami programu swoimi refleksjami dotyczącymi polityki i spraw publicznych.
Jeden z widzów, który dodzwonił się do studia, skierował się bezpośrednio do Magdaleny Ogórek. Po standardowej wypowiedzi dotyczącej tego, co było akurat omawiane w odcinku, zaadresował do gwiazdy TVP specjalną prośbę. Prowadząca poczuła się lekko zawstydzona.
"Mam czarno-biały telewizor. Prosiłbym, żeby się pani bardziej jaskrawie ubierała, bo budzi pani we mnie niesłychaną fantazję. Pozdrawiam panią i podziwiam pani urodę" - oznajmił z zaskoczenia, czym wywołał u Magdaleny Ogórek niekryte zakłopotanie.
Dziennikarka w pewnym momencie zakryła zarumienioną twarz rękami, po czym po krótkiej chwili dodała:
"Panie Leszku, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Wspaniałe"- wybrnęła z dość krępującej sytuacji 44-latka. Fragment programu "W tyle wizji" od razu trafił do sieci.
Jak widać, dzięki zdobytemu ostatnio doświadczeniu, Magdalena Ogórek coraz lepiej radzi sobie z w podobnych sytuacjach.
Zobacz też:
Magdalena Ogórek znów nie wytrzymała. Kolejna wpadka w "Arenie poglądów" w TVP
Magdalena Ogórek starła się na antenie z posłanką lewicy Anita Sowińską
Jarosław Jakimowicz w końcu się doigrał. Nikt nie stanął w jego obronie