Magdalena Stępień zdradziła prawdziwy powód rozstania z Rzeźniczakiem! Szokujące słowa
Na początku nic nie zapowiadało, że ta miłość tak smutno się skończy. Jakub Rzeźniczak tuż przed porodem odszedł od swojej ciężarnej partnerki Magdaleny Stępień. Teraz modelka postanowiła zabrać głos i wyjawić kulisy rozstania.
Dwa miesiące temu media obiegły szokujące informacje. Jakub Rzeźniczak przed porodem zostawił swoją ukochaną. Początkowo wydawało się, że to tylko plotki, ale Magda sama potwierdziła na Instagramie, że nie jest już z piłkarzem.
To jednak nie koniec jej smutków. Jakiś czas temu okazało się, że Jakub znalazł już sobie nowy obiekt westchnień i nie rozpaczał zbyt długo za Magdaleną. Zupełnie inną wersję wydarzeń podaje jednak świeżo upieczona mama, która winę za rozstanie zrzuca na siebie.
Stępień postanowiła raz na zawsze rozprawić się ze wszystkimi plotkami i opublikowała na Instagramie post, w którym ucina wszelkie spekulacje i wyznaje, jak było naprawdę.
Magda zdradziła, że kłopoty zaczęły się już rok temu. To wtedy pojawiły się pierwsze nieporozumienia. Ale początkowo para była w sobie bardzo zakochana i nie wyobrażała sobie przyszłości osobno. Problemy miała nasilić zazdrość Magdy.
Okazało się, że celebrytka za namową przyjaciółki udała się na terapię, na której usłyszała, że musi "przepracować demony przeszłości oraz pewne nawyki, które nie powinny mieć miejsca w życiu dorosłym". Miała rozpocząć ją zaraz po porodzie.
Na sam koniec Magda zaapelowała do swoich obserwatorów, by w razie potrzeby nie bali się prosić o pomoc i korzystali z pomocy terapeutów.
Co sądzicie o jej wyjaśnieniach?