Reklama
Reklama

Magdalena Stępień zrobiła sobie urlop od internetu. Wytrzymała 3 tygodnie

Magdalena Stępień (30 l.) ze wzruszeniem poinformowała, że wraca do mediów społecznościowych, ale przerwa, na którą się zdecydowała, dobrze jej zrobiła. Po takim zagajeniu można byłoby przypuszczać, że pożegnała się z Instagramem na parę miesięcy, ale nie… Okazało się, że to były zaledwie 3 tygodnie.

Relację Magdaleny Stępień z mediami społecznościowymi można określić jako skomplikowaną. Do tej pory kilkakrotnie się z nimi żegnała, ale potem zawsze wracała. 

Dzisiaj na jej Instagramie pojawił się wpis, w którym Stępień zawiadamia wszystkich, że znów przeprosiła się z internetem

Magdalena Stępień zrobiła sobie odpoczynek od internetu

Tym razem, na szczęście, powód jej nieobecności nie został wymuszony smutnymi okolicznościami. Z wpisu Magdy można wysnuć wniosek, że czasową rezygnację z internetu uważa za element higieny psychicznej. Jak wyznała:

Reklama

„Good to be back! To był bardzo intensywny czas! Ale czuję w sercu wdzięczność, za wszystko czego doświadczyłam podczas tej przerwy od social mediów”. 

Po takim wpisie można byłoby przypuszczać, że przerwa od internetu trwała u Magdy miesiącami. Jednak okazało się, że chodziło o zaledwie 3 tygodnie! 

Magdalena Stępień ma ważne zadanie przed sobą

Niewykluczone, że Stępień nie mogła tego czasu przedłużyć, choćby ze względu na zobowiązania wobec reklamodawców. Już za półtora miesiąca wybiera się w sponsorowaną podróż na Bali. To oznacza, że najbliższe tygodnie musi poświęcić entuzjastycznym wpisom na temat czekającej ją przygody, a przygotowania do wyjazdu też się same nie zrelacjonują. 

Na szczęście tym razem czasowa nieobecność Stępień na Instagramie nie była związana z trudnymi przeżyciami. W przeszłości zdarzało się to więcej niż raz. Magda odcinała się od internetu w reakcji na zarzuty związane ze zbiórką pieniędzy na leczenie chorego synka, a potem w czasie żałoby. 

Magda Stępień wciąż zmaga się z nieżyczliwymi zarzutami

Do tej pory zresztą natyka się na nieżyczliwe uwagi, jednak, jak wyznała w podcaście „Tak mamy!”, z pomocą bliskich nauczyła się radzić sobie z nimi:

„Myślę, że większość ludzi nie mają takiego wsparcia, jak ja. Mam takie poczucie, że ciągle się muszę tłumaczyć, że wyjdę ze znajomymi, napiję się kawy, że sobie kupię nową kurtkę, bo jest zima"

Magda Stępień nie kryje, że wciąż mierzy się z wątpliwościami, dotyczącymi moralnych aspektów zbiórki, rozpoczętej w lutym 2022 roku i pytaniami, czy modelka i piłkarz, który dotąd nie słynął z oszczędnego trybu życia, rzeczywiście musieli prosić o pieniądze obcych ludzi. Do tej pory, jak ujawniła w jednym z wywiadów Stępień, pojawiają się zarzuty, że przehulała pieniądze. 

Zobacz też:

Jest jasne stanowisko znanej modelki ws. "Tańca z gwiazdami". Wygadała się

Magdalenie Stępień puściły nerwy. Wciąż musi odpowiadać na ten sam zarzut

Magdalena Stępień nie wytrzymała w programie. Polały się łzy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Stępień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy