Magdalena Tul zajęła ostatnie miejsce na Eurowizji. Oto czym zajęła się po blamażu
Magdalena Tul nie była ulubienicą widzów Eurowizji. W konkursie w 2011 roku zajęła ostatnie miejsce. Co dziś robi znana wokalistka i czy planuje powrót do konkursów piosenki? Co sądzi o krytyce Blanki, autorki piosenki "Solo"? Oto odpowiedzi!
Magdalena Tul swoją karierę rozpoczęła od konkursu Eurowizji w 2011 roku. Wykonała piosenkę "Jestem" i choć dała z siebie wszystko, zajęła ostatnie miejsce. Mało kto spodziewał się takiego obrotu spraw, ponieważ piosenka pokonała innych, bardzo dobrych konkurentów podczas Krajowych Eliminacji do Konkursu Piosenki Eurowizji. 19. pozycja nie wchodziła w grę, a jednak...
Choć w internecie pojawiały się głosy (nie tylko od Polaków), że wynik jest niesprawiedliwy, Magdalenie przyszło zadowolić się tym, że spróbowała swoich sił na wielkiej scenie i pokazała się przed tysiącami widzów.
Następnie Magda zniknęła. Stawiała pierwsze kroki w show-biznesie, jednak nie przebiła się. Magda pozostałą skromną dziewczyną z wielkimi marzeniami. Niektórzy nie wiedzą nawet, że przez lata mogli oglądać kobietę w popularnych programach. To będzie zaskoczenie, ale Magda była piosenkarką w teleturnieju TVP "Jaka to melodia?" od 2003 aż do 2018 roku.
Ponadto w 2013 roku wzięła udział w drugiej edycji "The Voice of Poland". Znalazła się w drużynie Tomsona i Barona, ale odpadła na etapie nokautów.
Dziś Magdalena Tul prowadzi szkołę "Voice.Mission". Jak wskazuje na swojej stronie:
"Nazywam się Magdalena Tul. Jestem wokalistką, autorką piosenek, producentem i założycielem szkoły Voice Mission. Przez ponad 20 lat zdobywałam doświadczenie jako wokalistka na scenie, w studiu i w telewizji. Teraz chcę podzielić się nim z Tobą".
Magda na stronie wymienia też, na co kładzie nacisk podczas lekcji: oswojenie się ze sceną, pracę z mikrofonem, prawidłową emisję głosu, sposoby na relaksację i radzenie sobie z tremą.
Ponadto Magdalena Tul dalej śpiewa, a efektami swojej pracy dzieli się w serwisie YouTube, Spotify oraz na Instagramie.
Ostatnio jeden z fanów zwrócił uwagę, że Magdalena Tul zajęła ostatnie miejsce, ale jej piosenka była wciąż lepsza niż "Solo" Blanki, które w tym roku będzie reprezentować nas podczas Eurowizji:
"Trafiłem na twój występ z 2011 r. utworem "Jestem" z Eurowizji w Dusseldorf i powiem jedno: To (mimo 19 miejsca w 1szym półfinale) jest o wiele ciekawsze niż "Solo" Blanki. Czekamy na Twój powrót do preselekcji, bo coś czuje, że zdobyłabyś Europę".
Odpowiedź Magdaleny Tul pojawiła się bardzo szybko:
"Dziękuję bardzo, myślę, że nie ma sensu porównywać dwóch kompletnie innych utworów i wykonawców. Powrotów również nie przewiduję, na razie, konkursy nie są najlepsze dla muzyki i artystów. Co do Blanki każdy może mieć inny gust, ale tak ogromny hejt nie powinien spotykać nikogo. Miłego dnia".
Czytaj też:
Elżbieta Zapendowska ocenia wokalne możliwości Blanki. Miażdżący komentarz ekspertki
Blanka się załamie! Fatalne wieści dla naszej reprezentantki na Eurowizji. Źle to wygląda