Magdalena Waligórska i Mateusz Lisiecki pokłócili się przed ślubem!
Przygotowania ślubne i stres z nimi związany dały się we znaki Magdalenie Waligórskiej (35 l.) i Mateuszowi Lisieckiemu (29 l.).
Już za miesiąc popularna Wioletka z "Rancza" i jej ukochany złożą sobie w Rzymie przysięgę małżeńską. Niestety, bardzo stresujące przedślubne przygotowania, stałe obcowanie ze sobą prywatnie i w pracy, doprowadziły do napięć i nerwowej atmosfery w związku.
Aby zapobiec takim sytuacjom na przyszłość, Magda i Mateusz wprowadzili pewne zmiany do wspólnego życia i zamierzają ich restrykcyjnie przestrzegać. Mimo że bardzo się kochają i lubią ze sobą przebywać, postanowili, że będą mieli odrębne pasje i zajęcia, które druga osoba musi uszanować. To ma być własne, niezależne terytorium, do którego druga strona nie będzie rościła żadnych pretensji.
- Mateusz uwielbia piłkę nożną, jest bramkarzem w amatorskiej lidze, ma swoje przyjaźnie związane z futbolem. Z kolegami regularnie oglądają go w telewizji, trenują i często rozgrywają mecze. Nie robię mu o to wymówek, nawet jeśli jestem niezadowolona, bo ten czas mógłby spędzić ze mną - mówi "Na żywo" aktorka podkreślając, że i ona ma swój świat.
I zapowiedziała, że nawet po ślubie chce często spotykać się z przyjaciółkami, chodzić do kosmetyczki i odwiedzać SPA. - Oczywiście Mateusz wolałby wyjeżdżać ze mną, ale nie zrezygnuję z tej odrobiny wolności, choćby po to, byśmy mogli czasem za sobą zatęsknić - twierdzi aktorka.
Póki co, pośród przedślubnych przygotowań udało im się wykroić kilka dni na wspólny wypad na kajaki. - Cieszę się, że mamy również takie pasje, które możemy realizować razem - wyznaje Magda.