Reklama
Reklama

Magdalena Zawadzka wreszcie się doczekała. Szczegóły skrywa tajemnica…

Magdalena Zawadzka (79 l.) od dawna liczyła na to, że jej syn, ceniony reżyser zaproponuje jej rolę w którejś ze swoich produkcji. Tymczasem Jan Holoubek (46 l.) nie znalazł dla niej miejsca ani w „Rojście”, ani w „Wielkiej wodzie”. Dopiero przy pracach nad „Heweliuszem” przypomniał sobie o sławnej mamie.

Magdalena Zawadzka karierę zaczęła jeszcze jako nastolatka, a sławna stała się zaledwie 2 lata po ukończeniu studiów aktorskich. Jerzy Hoffman powierzył jej wtedy rolę Basi w filmie „Pan Wołodyjowski”. 

Zawadzka nie tylko stała się gwiazdą dosłownie z dnia na dzień, lecz także miała możliwość pracy z Tadeuszem Łomnickim, uważanym za jednego z najwybitniejszych aktorów tamtych czasów. 

Syn Magdaleny Zawadzkiej jest cenionym reżyserem

Zawadzka wcześnie wyszła za mąż, jednak szczęście odnalazła dopiero w drugim małżeństwie. W wieku 29 lat poślubiła starszego  od niej o 21 lat Gustawa Holoubka

Reklama

Aktorka nigdy nie ukrywała, że mąż był miłością jej życia. Dochowali się jedynego syna, Jana, który postanowił pójść w ślady taty, z tą różnicą, że Gustaw Holoubek zajmował się reżyserią teatralną, zaś jego syn stawia na film.

Jan Holoubek ma na koncie bijące rekordy popularności produkcje, jak „Rojst” czy „Wielka woda”. Jego nazwisko przyciąga największe gwiazdy polskiego kina. Anna Dymna dla Holoubka pozwoliła się nawet ubrać w kostium pogrubiający i nałożyć postarzającą charakteryzację. 

Magdalena Zawadzka od dawna marzyła o roli u syna

Ponieważ obie produkcje Holoubek nakręcił dla Netfliksa, ich popularność wyszła poza granice Polski. Mama reżysera od dawna liczyła, że i dla niej znajdzie się rola w serialach syna, jednak propozycji wciąż nie było…

No ale najważniejsze, że wreszcie się doczekała. Syn zaproponował jej rolę w swojej nowej produkcji, również nakręconej na zamówienie Netfliksa. Zawadzka znalazła się z obsadzie „Heweliusza”.

Jan Holoubek po raz pierwszy pracuje z mamą

Serial opowiada o zatonięciu polskiego promu u wybrzeży Rugii 14 stycznia 1993 roku podczas sztormu o sile 12 stopni w skali Beauforta. 

Jak ujawnił Jan Holoubek w rozmowie z gazetą.pl, po raz pierwszy spotkał się z mamą na planie filmowym:

„Tak naprawdę pierwszy raz z mamą pracuję i to jest tak, że przez te wszystkie projekty chciałem coś jej zaproponować, ale nie miałem dla niej po prostu nigdy odpowiedniej postaci, a tutaj się tak zdarzyło, że postać matki jednego z trzech głównych bohaterów dobrze bardzo pasuje do mamy”. 

Na Holoubku, jak sam przyznaje, podczas pracy relacje rodzinne nie robią na nim wielkiego wrażenia. Jego życiowa partnerka, Magdalena Różczka zagrała w „Rojście” i w „25 latach niewinności”. Jak tłumaczy Holoubek, z reżyserowaniem mamy też nie miał problemu:

„Jest ok, pracuję też z Magdą swoją, to nie jest dla mnie jakieś novum, że pracuję z bliskimi mi osobami, no ale wiadomo, trochę stresu było. Tutaj absolutnie jest taka zawodowa relacja". 

Premiera serialu „Heweliusz” zaplanowana jest na przyszły rok. 

Zobacz też:

Zawadzka i Holoubek nigdy tego nie nosili. Uważali, że to zbyt cenne

Kolejne plotki o Zawadzkiej. Po latach w końcu się doczeka

Magdalena Zawadzka i Gustaw Holoubek: Długo nie mogła pozbierać się po śmierci ukochanego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Zawadzka | Jan Holoubek | Magdalena Różczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy