Maja Bohosiewicz mówi o swojej chorobie w kontekście wojny. "Muszę zadbać o swoją głowę"
Maja Bohosiewicz na swoim Instagramie szczerze powiedziała, jak wojna wpływa na nią i jej przypadłość. Okazuje się, że silne emocje związane z sytuacją w Ukrainie pogarszają jej stan.
Maja Bohosiewicz prowadzi aktywne życie na Instagramie, jak na prawdziwą influencerkę przystało. To właśnie tam relacjonuje na bieżąco ważne wydarzenia ze swojego życia i dzieli się różnymi przemyśleniami. Ostatnio podzieliła się historią niani swoich dzieci, Żanii, która jest Ukrainką i zadeklarowała, że w razie potrzeby wróci do kraju, aby pomagać, jak tylko potrafi.
Ostatnio na stories Maja Bohosiewicz wyznała, że jest osobą WWO, czyli wysoko wrażliwą. Przez swoją przypadłość bardzo mocno odbiera to, co dzieje się za naszą południowo-wschodnią granicą.
Aktorka opublikowała również listę działań, które w żaden sposób nie pomagają w obecnej sytuacji, a jedynie pogarszają jej stan psychiczny. Wymieniła: "mój płacz, oglądanie wiadomości z frontu, czytanie statystyk śmiertelności oraz udostępnianie okrutnych filmików, które powodują napady lęku u mnie".
Maja Marta Bohosiewicz-Kwaśniewska urodziła się 20 listopada 1990 roku w Żorach. Na swoim koncie ma liczne role w filmach i serialach. Wystąpiła w "M jak Miłość", "Wojna żeńsko-męska", "Aida", "Na dobre czy na złe", czy "Barwy szczęścia". W 2018 roku wyszła za mąż za Tomasza Kwaśniewskiego, z którym ma dwoje dzieci: 6-letniego syna Zacharego i 5-letnią córkę Leonię.
Zobacz też:
Maja Bohosiewicz podzieliła się historią ukraińskiej niani swoich dzieci. Nie mogła powstrzymać łez
Sean Penn pozostał w Kijowie! "Zademonstrował odwagę, której brakuje wielu osobom"
Elon Musk udziela kosmicznego wsparcia Ukrainie. Starlink już działa
Wojna w Ukrainie. USA ostrzegają przed drugą falą wojsk rosyjskich