Maja Bohosiewicz opublikowała niepokojący post. Zwróciła się do fanów z ważnym apelem
Maja Bohosiewicz (32 l.) ostatnio mocno zaniepokoiła fanów, publikując na swoim instagramowym profilu wpis, w którym poinformowała, że z jej zdrowiem nie dzieje się ostatnio najlepiej. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy z pytaniami o szczegóły. Co dolega popularnej aktorce?
Maja Bohosiewicz zaczynała swoją karierę od aktorstwa, dziś jest bardziej bizneswoman i influencerką. Młodsza siostra Soni Bohosiewicz przygodę z aktorstwem rozpoczęła od występów na deskach Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Jakiś czas później młoda artystka wcieliła się w postać Kingi w serialu "Londyńczycy" emitowanym przez Telewizję Polską. W 2010 roku dołączyła do obsady telenoweli "M jak Miłość" oraz pojawiła się w serialach takich jak: "Ojciec Mateusz" i "Szpilki na Giewoncie".
Szybko stało się jasne, że Maja Bohosiewicz na dobre wyszła z cienia starszej siostry i dziś może pochwalić się sporą grupą oddanych fanów.
Aktorka jest także bardzo aktywna w mediach społecznościowych, dzięki którym utrzymuje stały kontakt z wielbicielami. Ostatnio na jej instagramowym profilu pojawił się wpis, który mocno zaniepokoił internautów. Okazało się, że Maja Bohosiewicz przechodzi trudny czas, bowiem dopadły ją poważne problemy zdrowotne.
"Zdrowie to jak wielowarstwowy ser szwajcarski. Każda warstwa to aspekt, o który dbamy - zrównoważona dieta, regularne ćwiczenia, dostateczny odpoczynek, zarządzanie stresem itp. Ale tak jak ser szwajcarski, każda z tych warstw ma swoje "dziury" - czasem zaniedbujemy dietę, opuszczamy treningi, pracujemy do późna itp." - rozpoczęła zagadkowo 32-latka.
"Zwykle, te małe "dziury" nie mają wielkiego wpływu na nasze zdrowie. Ale czasem, jeśli te "dziury" się pokryją, mogą prowadzić do problemów zdrowotnych. W moim przypadku kilka małych zaniedbań złożyło się na jeden duży problem" - poinformowała zaniepokojonych fanów.
Okazuje się, że przez swój intensywny tryb życia gwiazda wpadła w poważne tarapaty. Maja Bohosiewicz pożaliła się internautom, że jej organizm w pewnym momencie... po prostu przestał prawidłowo funkcjonować. Aktorce zaczął doskwierać szereg różnych dolegliwości, o których szczegółowo napisała w dalszej części posta.
"Odwodnienie, zaniedbanie brania żelaza, duży wysiłek, za małowartościowego jedzenia i ... cyk. Organizm nagle przestał działać. Ciśnienie spadło, puls spadł, omdlenie, mroczki, wymioty, dreszcze, głowa, która waży sto kilo, zaburzenia równowagi" - czytamy na jej profilu.
Przy okazji gwiazda "Wojny żeńsko-męskiej" postanowiła zaapelować do swoich wielbicieli i przypomnieć im, jak ważna jest zbilansowana dieta, ruch na świeżym powietrzu i regularny sen.
"Niby głupota - a czasami tych dziur w serze za dużo jak na jeden raz. To też dbajcie o siebie!" - podsumowała.
Pod wpisem od razu pojawiło się mnóstwo ciepłych komentarzy i życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Pozostaje przyłączyć się do fanów i także życzyć aktorce szybkiej rekonwalescencji!
Zobacz też:
Edward Miszczak: Budujemy nowy kształt oglądania seriali w Polsce
Joanna Koroniewska dostała dziwną propozycję od fanki. Dowbor zareagował od razu
Lenka Klimentova pręży smukłe ciało w skąpym bikini. Żartuje ze swoich piersi