Maja Bohosiewicz w ogniu krytyki. Poszło o jej współpracę z Netflixem! "Okazja do zdradzenia partnera"
Polski oddział serwisu Netflix zapowiedział niedawno, że na początku przyszłego roku na platformie będzie dostępne pierwsze polskie reality show wyprodukowane przez giganta streamingu z Kalifornii, czyli "Love Never Lies Polska". W sieci pojawiła się już zapowiedź programu. Jak zareagowali fani?
Za realizację widowiska "Love never lies" jest odpowiedzialne międzynarodowe przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją telewizyjną i filmową - Fremlate. Choć będzie to dopiero pierwszy polski reality show Netlfliksa, format emitowany był już w Hiszpanii. "Amor Con Fianza" cieszy się wśród widzów ogromną popularnością, a platforma wypuściła już dwa sezony programu, prowadzonego tam przez Mónicę Naranjo.
W tym nietypowym randkowym show ma wystąpić sześć par, które aby wygrać duże pieniądze, będą musiały się trochę natrudzić. Ich uczucia zostaną bowiem wystawione na szereg różnych prób.
Zakochani w każdym odcinku będą odpowiadać na szereg pytań, które pokażą, czy ich relacja zbudowana jest na prawdzie i szczerym uczuciu. Prawdomówność partnerów będzie sprawdzana specjalnym wykrywaczem kłamstw. Może zrobić się bardzo nerwowo, bowiem według zapewnień producentów programu - wariografu "nie da się w żaden sposób oszukać".
Za każdą prawdziwą odpowiedź, na ich konto będzie wpływać określona suma pieniędzy. Odwrotnie zdarzy się w przypadku wykrycia kłamstwa- wtedy uczestnicy reality show stracą część zarobionych środków.
Niestety - pula jest wspólna i trafi wygrana tylko do jednej pary. Do której? Tego dowiemy się dopiero w wielkim finale programu. Do wygrania jest aż 200 tysięcy złotych!
Wygrają Ci zakochani, którzy więcej razy powiedzą prawdę. Ale to nie wszystkie utrudnienia - biorący udział w "Love never lies" będą poddawani nieustannym próbom, bowiem zamieszkają w domu pełnym... atrakcyjnych singli i singielek. Komu uda się nie ulec pokusie i zgarnąć główną nagrodę?
W sieci pojawił się już pierwszy zwiastun reality show i - jak można zauważyć po komentarzach - spotkał się z dość chłodnym przyjęciem ze strony widzów. Fani w szczególności narzekają na kontrowersyjne zasady obowiązujące w programie. Widzom nie podoba się wystawianie uczestników na ciągłą próbę i zachęcanie ich do zdrady.
Internauci zwracają też uwagę na dość zaskakujący wybór prowadzącej. Gospodarzem programu będzie bowiem Sonia Bohosiewicz,która nigdy wcześniej nie występowała w podobnej roli. Jak wypada w zapowiedzi?
Pod trailerem pojawiło się już mnóstwo komentarzy. Niektórzy nie kryją rozczarowania.
"Nie ma to jak stworzyć program, który będzie okazją do zdradzenia swojego partnera..." - bulwersuje się jedna z internautek.
"Śmieszne i żałosne, że dla pieniędzy ludzie publicznie robią z siebie pośmiewisko. Prywatne sprawy wywlekać publicznie, przykre" - napisałem pod filmikiem jeden z użytkowników.
"Przereżyserowane, sztuczne programidło, żerujące na tanim skandalu i najniższych emocjach" - bezpardonowo komentuje ktoś inny.
Oczywiście, jest też sporo osób, których zaciekawiła dość niestandardowa formuła programu.
"Tego jeszcze chyba nie było. Na pewno obejrzę pierwszy odcinek" - czytamy w jednym z komentarzy.
"Jak nigdy nie ogląd takich produkcji, to zrobię wyjątek" - zapewnia jeden z widzów.
Jak zaprezentuje się pierwszy polski reality show Netfliksa? Czy zdobędzie uznanie widzów? Przekonamy się już niebawem, program będzie dostępny na platformie już od 25 stycznia.
Zobacz też:
"Love Never Lies Polska" pierwszym reality show Netflixa. Poprowadzi go... Maja Bohosiewicz
Halloween 2022: przebrania par gwiazd
Trendy jesień 2022: Małgorzata Rozenek-Majdan, Maja Bohosiewicz, Małgorzata Socha