Maja "Frytka" Frykowska ukończyła studia i ogłosiła, że chce iść w ślady dziadka
Maja "Frytka" Frykowska (44 l.) popularność zdobyła dzięki udziałowi w programach "Big Brother" i "Bar". Celebrytka zasłynęła również tym, że oficjalnie ogłaszała swoje nawrócenie. Niedawno pochwaliła się swoim fanom otrzymaniem dyplomu z produkcji filmowej i telewizyjnej.
Maja Frykowska to jedna z bardziej znanych celebrytek w polskim show-biznesie. Okazuje się, że kiedy nie było o niej głośno, zajmowała się studiowaniem w Szkole Filmowej w Łodzi. Parę godzin temu ogłosiła na swoim instagramowym koncie, że z początkiem lipca odebrała wymarzony dyplom.
Maja Frykowska stanęła niedawno przed komisją egzaminacyjną w Szkole Filmowej w Łodzi i obroniła swoją pracę na czwórkę z plusem. Radosną nowiną postanowiła podzielić się z obserwatorami na instagramowym koncie, gdzie chętnie udostępnia informacje związane ze swoim życiem.
W rozmowie z dziennikarzami "Plejady" Maja postanowiła opowiedzieć, dlaczego zdecydowała się skończyć taki kierunek. Celebrytka nie ukrywała, że dlatego zdecydowała się na takie studia, ponieważ duża część jej rodziny związana jest ze światem filmu.
Frykowska wyjawiła również, na czym dokładnie polegał egzamin. Okazuje się, że wcale nie należał do najprostszych. Trwał około 40 minut i był ustny.
Zobacz też:
Czym dziś zajmuje się Tomasz Kin? Prowadził "Magiel towarzyski"
Julia Wieniawa w rozmowie z Magdą Mołek. Zapewnia: "Nie jestem głupią celebrytką"