Maja Ostaszewska i Michał Englert: W czym się nie zgadzają?
Poglądy mają podobne, ale różni ich podejście do spraw społecznych.
Zdarza się, że akcja społeczna z udziałem Mai Ostaszewskiej (45 l.) wywołuje nieporozumienia w jej związku. Ona bardzo angażuje się w różne projekty i swoją aktywność traktuje jako obywatelskie zobowiązanie.
- Uważam, że to nasz obowiązek. Nieangażowanie się wydaje mi się tak naprawdę obojętnością, przyzwoleniem. Nie można być oportunistą - mówi aktorka.
Jednak nie wszystko to, co robi wywołuje entuzjazm jej życiowego partnera, operatora filmowego Michała Englerta (43 l.). - Michał, choć ma podobne poglądy, to niepokoi się, bo to co robię spala mnie i zajmuje mnóstwo czasu. Często znikam z domu, doradzam i mam wiele spotkań. Zabieram ten czas rodzinie, a Michał irytuje się kiedy to wszystko przeżywam. Nie jest to łatwe, ale taka jestem - zdradza aktorka.
Maja nie wyobraża sobie jednak rezygnacji ze swojego zaangażowania, a Michał z kolei nie jest w stanie całkowicie go zrozumieć. Czy żadne z nich nie jest gotowe na ustępstwa i kompromisy?
Muszą dać sobie czas. Przed nimi wakacje, które zaplanowali spędzić rodzinnie. Może wtedy uda im się porozumieć.Maja i Michał to dwie bardzo silne osobowości.
Kiedy wiele lat temu spotkali się na planie filmu "Solidarność, Solidarność", niemal od razu zakochali się w sobie i razem chcieli iść przez życie. Czuli, że są sobie przeznaczeni. Tworzyli z dziećmi: 11-letnim obecnie synem Franciszkiem i 2 lata młodszą córką Janiną szczęśliwą rodzinę i obojgu bardzo zależy na tym, aby dalej tak było...
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: