Maja Ostaszewska przerażona rządami PiS-u!
Maja Ostaszewska (43 l.) jest przekonana, że rządy partii Kaczyńskiego to jawny atak na wolność i demokrację!
Niedawno Prawo i Sprawiedliwość świętowało swoje sto dni rządów.
W tym czasie nie udało im się jednak spełnić większości obietnic, które Szydło zapowiadała w swoim expose.
Na szczęście przepchano sztandarowe 500 złotych na drugie dziecko i udało się skutecznie zablokować działania Trybunału Konstytucyjnego.
Czy to dlatego aktorka Maja Ostaszewska nie należy do grona zwolenników "dobrej zmiany"?
Zdobywczyni Orła 2016 za film "Body/Ciało" udzieliła właśnie wywiadu, w którym wyraziła swoje wielkie zaniepokojenie tym, co aktualnie dzieje się w naszym kraju.
"Ja jestem przerażona tym, co dzieje się w Polsce i mówię o tym otwarcie. Marnotrawimy to, że byliśmy naprawdę bardzo dobrze postrzegani w Europie, cofamy się.
Pojawiają się wyraźne ruchy naruszające wolność, mamy do czynienia z atakami na konstytucję, mam tu na myśli to, co działo się wokół Trybunału Konstytucyjnego i co dzieje się z mediami publicznymi.
Przeraża mnie też to, co dzieje się w sprawie inwigilacji oraz galopujący populizm i obiecywanie ludziom czegoś, o czym z góry wiadomo, że nie da się tego spełnić.
Przerażają mnie pomysły na cenzurę w sztuce, na programowe robienie martyrologicznego kina" – mówi w rozmowie z "Dziennikiem" Maja.
Zgadzacie się z nią?