Mają problem z Liszowską
Operatorzy kamer w Polsacie mają nie lada problem. Nowa prowadząca show "Jak ONI śpiewają" Joanna Liszowska, stojąc obok Krzysztofa Ibisza, nie mieści się w jednym kadrze...
Jak donosi "Fakt", powodem trudności w kadrowaniu, jest zamiłowanie aktorki do żywej gestykulacji: "Podczas programu prowadzonego na żywo często używa się bardzo wąskich ujęć kamery. Albo więc Joasia zrezygnuje ze swojej wielkiej ekspresji, albo Krzysztof będzie miał nie lada problem" - czytamy w tabloidzie.
Kolejnym problemem jest wzrost Joanny. Nowa prowadząca jest jedynie o 10 centymetrów niższa od Krzysztofa Ibisza. Kiedy pojawi się w butach na wysokich obcasie i peruce, nie będzie ustępować mu wzrostem, co może fatalnie wyglądać w kadrze.
Odwrotny problem był w przypadku Kasi Cichopek, która była dla odmiany zbyt niska. Wyjściem z sytuacji były wówczas wysokie obcasy. Co wymyślą producenci w przypadku Liszowskiej?
