Maja Rutkowski podjęła walkę z dodatkowymi kilogramami. Obłędne efekty
Maja Rutkowski (38 l.), żona Krzysztofa Rutkowskiego (63 l.), walczy z dodatkowymi kilogramami, a szczegółami swoich poczynań dzieli się w social mediach. Ci, którzy nie widzieli jej od dłuższego czasu, mogą być zaskoczeni. Maja prezentuje się obłędnie!
Krzysztof i Maja Rutkowscy są małżeństwem ze czteroletnim stażem, jednak sam ich związek trwa znacznie dłużej. Zakochani poznali się w 2012 roku, gdy Maja (wówczas nosząca nazwisko Pilch) poszukiwała detektywa, a znajomy polecił jej właśnie detektywa Rutkowskiego. Teraz razem z mężem podejmuje się przeróżnych zleceń.
Maja ma na Instagramie dwa konta. Jedno - zawodowe i drugie - prywatne, gdzie dzieli się prywatnym życiem oraz szczegółami związanymi z odchudzaniem. To właśnie tam wrzuciła najnowsze zdjęcie, przedstawiające efekty diety. Są obłędne!
Jakiś czas temu Maja w rozmowie z "Faktem" zdradziła, jak udało jej się schudnąć.
"Jestem na diecie redukcyjnej 1500 kalorii. Jem pięć, sześć posiłków dziennie. Do tego ćwiczę cztery razy w tygodniu pod okiem profesjonalisty" - psycholog wyznała, że jest na deficycie kalorycznym.
Niestety, pani detektyw po czasie wróciła do dawnej wagi. Dopadł ją tzw. efekt jo-jo, który często spotyka osoby po diecie redukcyjnej, chcące zrezygnować z liczenia kalorii i ponownie wrócić do dawnego sposobu żywienia. Nie poddała się. Znów rozpoczęła dietę.
"Jeszcze trochę do zrzucenia, ale już efekty widać. Jeszcze całe boki, ale w porównaniu do tego, co było..." - opowiada regularnie fanom. Ponadto na Instagramie z przyjemnością dzieli się swoimi zdjęciami. Widać, że stawia kolejne kroki na drodze do celu.
"Są dni w naszej pracy, kiedy chciałabym o nich szybko zapomnieć. Dlatego też po tak ciężkim tygodniu z wielką ochotą wkładam sukienkę, szpilki i jestem tylko dla swoich najbliższych. Tylko dla nich, bo kto wie, co przyniesie nam kolejny dzień..." - napisała pod najnowszym filmem, na którym obraca się w pięknej sukni. Jej zgrabna sylwetka od razu przykuwa uwagę.
Pod nagraniem nie brakuje licznych komplementów od fanów kobiety.
Maja Rutkowski należy do kobiet, które lubią o siebie zadbać ładnymi makijażem i bogatymi w dodatki fryzurami. Mimo to w jej życiu nie brakuje momentów pełnych naturalnego piękna. Już nie raz w swojej instagramowej relacji 38-latka wystąpiła bez makijażu. Czasami nawet... w samej bieliźnie. Nie tak dawno celebrytka pokazała, jak prezentuje się na co dzień.
"Kochani jak jestem zmęczona, to różne niedoskonałości mi wyskakują. Powiedźcie, czy wy też tak macie? Ale zaraz Kajusia zrobi mi ładny makijaż. Ja rano jeszcze po małej ilości snu tak wyglądam. Dziwię się, że inne osoby budzą się w innym stanie. Ale chociaż jak tutaj by poczarował. Kiedy jestem zmęczona, to puchnę, ale już troszeczkę dochodzę do siebie. Kochaj siebie taką, jaką jesteś naprawdę, że swoimi zmarszczkami" - tłumaczyła na InstaStories.
Fanki szybko zgodziły się z Mają i przyznały, że miewają gorsze dni - przez które często nie chcą patrzeć w lustro. Miły komunikat ulubionej pani detektyw, psychologa oraz znanej influencerki w jednym, poprawił im humor.
Czytaj też:
Rutkowski należał do ZOMO. Zdradził, czy stosował przemoc wobec protestujących
Krzysztof Rutkowski w "Tańcu z Gwiazdami"! To nagranie już robi furorę