Maja Staśko miażdży program Chodakowskiej i Krupy. "Nie powinien być w ogóle emitowany"
Maja Staśko słynie z tego, że nie ma w zwyczaju gryźć się język. Aktywistka wszystkie swoje opinie wyraża głośno i jest przy tym bezkompromisowa. Tym razem postanowiła omówić w swoich mediach społecznościowych kontrowersyjny program "Razem odNowa" prowadzony przez Ewę Chodakowską i Joannę Krupę. Nie miała litości.
Choć za nami dopiero trzy odcinki nowego programu Ewy Chodakowskiej i Joanny Krupy, to "Razem odNowa" już zdążył zyskać miano dość... kontrowersyjnego. Spore poruszenie w sieci wywołała już sama konwencja programu. Show polega na tym, że w każdym z odcinków pojawia się para, której relacja wymaga "naprawienia". Może to dotyczyć na przykład rutyny w wieloletnim małżeństwie, czy problemów z komunikacją.
W programie pokazały się już trzy pary, które przeszły proces "uleczenia" pod czujnym okiem Ewy Chodakowskiej, Joanny Krupy i kamer ekipy telewizyjnej. Samo odświeżanie relacji wydaje się tu być potraktowane nieco schematycznie. Za każdym razem para przechodzi szybkie odchudzanie i to w sumie stanowi największą metamorfozę. Wszak w związku chodzi o to, aby ponownie wcisnąć się w ślubne kreacje.
Przy okazji uczestnicy zwierzają się ekspertkom i kamerom ze swoich bolączek. Są bardzo wylewni, często nawet dużo bardziej, niż byśmy chcieli. Takie zachowanie za każdym razem wywołuje w sieci prawdziwą burzę.
Po drugim odcinku kontrowersyjnego show do akcji wkroczyła dollarsowa królowa, Caroline Derpieński. Postanowiła ona przesłać kilka słów wsparcia do uczestnika programu, Patryka. To z kolei nie spodobało się jego żonie, która natychmiast interweniowała.
O programie krytycznie wypowiedziała się także Mariola Bojarska-Ferenc. Wprawdzie w swojej wypowiedzi przyznała, że jeszcze go nie oglądała, ale nie sądzimy, że to mogłoby cokolwiek zmienić.
Do głosów krytyki dołączyła właśnie Maja Staśko. Aktywistka zazwyczaj nie gryzie się w język, więc i tym razem nie była byt subtelna. W sieci już wcześniej głośno było o jej konflikcie z Ewą Chodakowską. Emisja programu była więc dla niej idealnym pretekstem do powtórnego uderzenia w sportsmenkę.
Wszystko oczywiście rozgrywa się za pośrednictwem Instagrama. Najpierw Maja skrytykowała Ewę za nagrywanie filmików podczas prowadzenia samochodu. Trudno nie przyznać jej racji, takie zachowanie jest bowiem wyjątkowo nierozsądne i niebezpieczne.
Potem aktywistka wzięła na tapet produkcję TVN "Razem odNowa". Show, które teoretycznie miało być raczej edukacyjne, Staśko uznała za zwyczajnie szkodliwe. Zwróciła tutaj uwagę na nieporuszaną dotąd kwestię uczestnictwa w programie dzieci. Podkreśliła, że coś takiego w ogóle nie powinno mieć miejsca.
"(...) Program, który wzbudził tak wielkie poruszenie, moim zdaniem nie powinien być wyemitowany" - grzmiała.
Dodatkowo Maja Staśko zwróciła również uwagę na stereotypowe przedstawianie mężczyzn w programie "Razem odNowa". Zaapelowała tym samym do panów, aby nie kryli się ze swoimi emocjami, bo takie stereotypowe podejście jest zwyczajnie krzywdzące.
"Jesteś męski, bo jesteś mężczyzną, a nie dlatego, że ktoś z zewnątrz coś sobie wymyślił i chce Cię dostosować do swojej wizji. Jesteś sobą, więc jesteś męski" - zakończyła aktywistka.
Jak myślicie, nie za ostro?
Zobacz także:
Joanna Kulig oficjalnie potwierdziła takie wieści. Płyną gratulacje ze świata
Nergal pokazał nową partnerkę. Dzieli ich spora różnica wieku
Nagłe poruszenie u Bardowskich. Doniosła o wyjątkowo trudnej sytuacji całej rodziny