Majdan oskarżony
Prokuratura w Koszalinie przesłała do sądu akt oskarżenia wobec Radosława Majdana i Piotra Świerczewskiego, popularnego "Świra". Bramkarzowi Polonii Warszawa grozi do 3 lat więzienia, a pomocnikowi za pobicie policjanta - nawet 5. Obaj zostali zatrzymani po lipcowej rozróbie w nadmorskim Mielnie.
Majdan jest oskarżony o "udaremnienie przemocą interwencji policjantów oraz znieważenie funkcjonariuszy".
"Dowodami są wyjaśnienia oskarżonych, ale też zeznania świadków, którzy przebywali w ośrodku. Są dowody w postaci nagrania z kamery przemysłowej - powiedział prok. Gąsiorowski. Według jego opinii proces wszystkich oskarżonych powinien ruszyć w ciągu dwóch, trzech miesięcy.
Przypomnijmy: do incydentu doszło w nocy z 27 na 28 lipca w podkoszalińskim Mielnie. Mieszkańcy jednego z pensjonatów skarżyli się wtedy na zakłócanie ciszy nocnej i wezwali policję.
Funkcjonariusze, po krótkiej szamotaninie, zatrzymali dwóch piłkarzy - Radosława Majdana oraz Piotra Świerczewskiego. Policjanci twierdzą, że do obezwładnienia agresywnych sportowców musieli używać gazu, wezwali też posiłki. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu, gdzie spędzili noc. Jednym z dowodów na agresywne zachowanie oskarżonych ma być nagranie z monitoringu pensjonatu.
Radosław Majdan i Piotr Świerczewski uważają, że to oni są ofiarami agresji ze strony policji. Składając wyjaśnienia zgodnie twierdzili, że interwencja policji była bezzasadna i bezprawna.
Wersję piłkarzy sprawdza Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Prowadzenie śledztwa zleciła Prokuratura Krajowa.
Oskarżeni będą odpowiadać przed sądem z wolnej stopy. Prokuratura niedawno zmieniła im środki zapobiegawcze. Zniesiono wobec nich dozór policji i zakaz opuszczania kraju, utrzymano poręczenia majątkowe w wysokości 20, 50 i 200 tys. zł.