Majdan rozstał się z Prus
Miał być ślub i dzieci - jest rozstanie. Radosław Majdan (40 l.) po kilku miesiącach zakończył związek z Anną Prus (31 l.).
Poznali się w styczniu na jednej z branżowych imprez. Parą zostali w marcu. Były piłkarz był tak podekscytowany nowym związkiem, że planował założenie z Anią rodziny.
Choć po drodze wyszło na jaw, iż Prus ma na koncie wyrok za posiadanie narkotyków - doniósł na nią podobno były partner Damian Gorawski - Majdan w prasie deklarował, że wspiera "kokainową narzeczoną". Jego przyjaciele twierdzą jednak, że tak naprawdę nie mógł pogodzić się ze skandalem.
"Mogę tylko powiedzieć, że ten etap Radek zamknął i nie chce nim epatować w mediach" - tak o rozstaniu piłkarza z Prus mówi "Super Expressowi" Marcin Szczutkowski, menedżer sportowca.
Jeden z przyjaciół Majdana anonimowo dodaje, że "Radzio żałuje związku z Anną i czuje się oszukany, gdyż aktorka traktowała go jak trampolinę do kariery". Co więcej, podobno miała do niego pretensje, że za mało bywa z nią na salonach. On nie chciał u swojego boku kolejnej Dody - w końcu zaczął poważnie myśleć o życiu, czuł, że dojrzał jako mężczyzna.
"Najgorsze jest to, że on naprawdę się zakochał, a jego rodzice też patrzyli na Ankę jak na poważną kandydatkę na żonę" - zdradza informator tabloidu.
Sportowiec ma za sobą już dwa małżeństwa: pierwsze z Sylwią Koperkiewicz, projektantką i Miss Publiczności Ziemi Zachodniopomorskiej z 1998 r.; drugie z Dorotą "Dodą" Rabczewską.