Majdan wyjawił prawdę o relacjach z synami Rozenek. Nikt nie podejrzewał...
Radosław Majdan (52 l.) przed poznaniem Małgorzaty Rozenek (46 l.), nie wydawał się idealnym kandydatem na odpowiedzialną głowę rodziny. Z czasem jednak dowiódł, że świetnie się do tego nadaje. Jak sam się właśnie pochwalił, synowie żony z poprzedniego małżeństwa przychodzą do niego po rady.
12 lat temu, gdy Małgorzata Rozenek zgodziła się pójść na randkę z Radosławem Majdanem, początkowo nikt nie wróżył im sukcesu.
Były piłkarz wydawał się zupełnie nie w guście celebrytki, ona zaś nie przypominała żadnej z dotychczasowych partnerek Radosława.
Jednak były mąż Dody, mający za sobą burzliwe lata, ujął ją swoją determinacją. Z czasem oboje bardzo zyskali na swoim związku, stając się jedną z najbardziej wpływowych par polskiego show biznesu.
Szczególnie Radkowi bardzo dobre zrobiła zmiana wizerunku z imprezowicza, posądzanego o tendencję do wszczynania awantur w odpowiedzialnego męża i ojca.
Z synami Małgorzaty z poprzedniego związku zbudował relację opartą na wzajemnym zaufaniu, do tego stopnia, że, jak właśnie wyznał w rozmowie z Plejadą, zwierzają mu się ze swoich rozterek. Chociaż na razie, jak przyznał, nie dotyczą one spraw sercowych:
"Jeszcze się nie radzą, ja też pamiętam, że nie biegłem do moich rodziców, kiedy mi się podobała jakaś dziewczyna. Tadek jeszcze nie, bo troszeczkę się wstydzi, ma 14 lat, a Stasiu to już jest młodzieniec, to już są takie emocje, które rozgrywa we własnej głowie. Na razie jeszcze nie było jakiegoś dylematu, że się zakochał i nie wie, co ma robić. Być może jest już tak bardzo dojrzały, że wie, co należy robić".
Najstarszy syn Małgorzaty Rozenek-Majdan wyprowadził się już z domu. Gdy zdecydował się na wybór Uniwersytetu Lumière Lyon, celebrytka osobiście dopilnowała przeprowadzki. Jak relacjonowała na Instagramie, uspokoiło ją odkrycie, w jakich warunkach przyjdzie mu mieszkać:
"Naprawdę bardzo przyjemna lokalizacja. Świetna dzielnica. Bardzo spokojnie. Mają wspólny salon, wspólną jadalnię, kuchnię. Nawet piłkarzyki mają w ogrodzie".
Jak przyznaje Radosław Majdan w Plejadzie, biorą z żoną pod uwagę możliwość, że Stanisław już nie wróci:
"Być może Stasiu będzie tam mieszkał, gdzie mieszka zresztą Małgosi brat ze swoimi dziećmi, więc być może takie będą jego losy".
Średni syn celebrytki Tadeusz też wiąże swoją przyszłość z zagranicą, a jego wybór padł na odległą lokalizację. Jak wyznała Rozenek-Majdan w podcaście Andrzeja Sołtysika:
"Tadek od urodzenia jest zafascynowany Stanami Zjednoczonymi. Był w tym roku na Summer Camp i wiemy, że prawdopodobnie się dostał na roczną wymianę do Stanów".
Zobacz też:
Radosław Majdan znienacka wygadał się ws. syna Rozenek. Nie ma powodów do radości
Radosław Majdan powiedział kilka gorzkich słów o swoim rodzicielstwie. "Przecież nie o to chodzi w życiu"
Wielka radość w domu Rozenek-Majdan. Radosław Majdan nie zwlekał, podzielił się szczęściem