Majdanowie już po wigilii! Tłumaczą się, dlaczego tak wcześnie
Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan postanowili urządzić kolację wigilijną dokładnie dziesięć dni przed terminem. Co było powodem tej decyzji?
Majdanowie mają święta Bożego Narodzenia już za sobą! A na pewno kolację wigilijną. Para zorganizowała ją dokładnie dziesięć dni przed dniem, w którym większość osób ją spożywa.
Były oczywiście odświętne stroje, prezenty, a także zapewne tradycyjne potrawy, choć te akurat nie znalazły się na zdjęciach zamieszczonych przez Małgorzatę Rozenek-Majdan na Instagramie.
Majdanowie przedwczesną kolację wigilijną zjedli z rodzicami Małgorzaty, którzy dumnie pozowali do zdjęć z córką, zięciem i wnukami.
"Perfekcyjna" w opisie do fotek postanowiła uzasadnić zmianę daty kolacji wigilijnej.
"Ach co to była za Wigilia... bo kto powiedział, że musi być 24.12? Nie data jest ważna a ludzie #sohappytogether. Ok, chyba nie wyjaśniłam. Z różnych powodów nie mogliśmy się spotkać 24.12 a lepiej się spotkać wcześniej niż wcale i dlatego zrobiliśmy sobie wcześniejsza wigilię. Najważniejsze to być razem" - napisała.
Radosław Majdan był nieco bardziej konkretny w uzasadnieniu. Przy okazji pochwalił się prezentem od teściowej:
"Czy można wyprawić Wigilie 14 grudnia? Można. Zależało nam, żeby przed wyjazdem zorganizować ją z myślą o dzieciach i rodzinie, w tradycyjny sposób . Było pięknie. No a Tesciowa , jak zawsze nie zawiodła z prezentem. To już kolejny do kolekcji" - napisał.
Wyjazd, o którym wspomina Radosław, to wycieczka pary do Azji, którą para zaplanowała dużo wcześniej.
Myślicie, że uraczą nas zdjęciami w świątecznych strojach pod palmami?
Zobacz też:
Monika Miller w szpitalu. Nagranie mrozi krew w żyłach
Meghan i Harry pokazali świąteczną kartkę
Małgorzata Socha pokazała świąteczne dekoracje. Co za rozmach!
Honorata Skarbek kusi w jacuzzi