Majka Jeżowska nie robi z tego tajemnicy. Dbanie o urodę to pasmo wyrzeczeń
Majka Jeżowska, chociaż w maju skończyła 63 lata, nie zamierza rozstawać się z młodością. W wywiadzie przekonuje, że widzi żadnych powodów, by nie być świetnie wyglądającą babcią, chociaż, jak zaznacza, to kwestia indywidualnych decyzji. No i, oczywiście, pieniędzy.
Majka Jeżowska 25 maja świętowała 63. urodziny, drugie jako babcia. Jej wymarzona wnuczka, Róża przyszła na świat w styczniu 2022 roku, co absolutnie nie wpłynęło na sposób, w jaki Jeżowska postrzega upływ czasu.
Piosenkarka nigdy nie ukrywała, że wiek jest dla niej tylko niewiele znaczącą cyferką, którą można obliczyć na podstawie oficjalnych dokumentów, a i tak najważniejsze jest to, jak się człowiek czuje i wygląda.
Jeżowska lubi podkreślać w wywiadach, że nigdy wcześniej nie czuła się tak piękna i atrakcyjna, jak teraz. Rok temu w programie Kuby Wojewódzkiego nawet radziła prowadzącemu, by otworzył się na zalety wieku dojrzałego, ale chyba niewiele wskórała.
Opinię Jeżowskiej podzielają za to Ewa Kasprzyk i Urszula Dudziak, które też upatrują swoją misję w walce ze stereotypami, w myśl których kobieta po sześćdziesiątce powinna poświęcić się opiece nad wnukami, zamiast cieszyć się życiem.
Jeżowska postanowiła pogodzić jedno z drugim. Jak zapewniła, siedząc na kanapie u Wojewódzkiego, dosłownie oszalała z miłości do wnuczki, co nie przeszkadza jej w rozwijaniu kariery muzycznej i flirtach z młodszymi mężczyznami.
Nie robi jednak tajemnicy z tego, że na poprawę samooceny świetnie robią jej zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. W przeciwieństwie do większości celebrytek, Jeżowska nie próbuje nikomu mydlić oczu dietą, zmieniającą rysy twarzy, genami, usłużnie spowalniającymi naturalne procesy biologiczne, czy zbawiennym wpływem medytacji. W wywiadzie dla „Party” wyłożyła kawę na ławę:
"Nie rozumiem, co to znaczy „starzeć się z godnością”. Starość nie ma nic godnego w sobie, starość jest okropna. Najfajniej byłoby się nie starzeć i myślę, że w dzisiejszych czasach to jest naturalne”.
Piosenkarka nie ukrywa, że korzysta z zabiegów odmładzających, chociaż przyznaje, że nie jest to opcja dla każdego:
„Uważam, że wszystko jest dla ludzi. Każdy ma wolny wybór decydowania o tym, czy dbać o siebie w taki, czy inny sposób, czy powtarzać zdanie, które jest okropne i z którym ja się w ogóle nie zgadzam. Oczywiście, że korzystam. Gdybym nie korzystała, to nie słyszałabym od dziesięciu lat co najmniej, albo i dłużej: „Ależ Pani świetnie wygląda””.
Na szczęście Jeżowska zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest tylko kwestia indywidualnej decyzji, lecz także, a może przede wszystkim, możliwości finansowych. Jak ujawnia, zabiegi odmładzające traktuje jako inwestycję i ma świadomość, że sama wizyta w gabinecie to za mało, jeśli nie wspiera się jej zdrowymi nawykami.
Lata temu zrezygnowała z mięsa i jajek, a jej dieta opiera się na surowych warzywach, owocach i niektórych produktach nabiałowych. Od czasu do czasu pozwala sobie na owoce morza. Piosenkarka jest gorącą zwolenniczką psychologii jedzenia, zakładającej, że zdrowy styl życia zaczyna się w głowie. Jak lubi podkreślać w wywiadach, dbanie o zdrowie i wygląd to praca na cały etat. Pytana o sekret swojej urody odpowiada:
"Trochę to kosztuje i wymaga wiele pracy, i wielu wyrzeczeń”.
Zobacz też:
Mówiła, że ma żenująco niską emeryturę. Teraz się tłumaczy
Jeżowska po latach wyznała prawdę o swoich zarobkach. To nie były plotki o kontrowersyjnej pracy
Majka Jeżowska zdradziła prosty sposób na atrakcyjny wygląd. Oto co jada każdego dnia