Reklama
Reklama

Majka Jeżowska przyznaje się do poprawiania urody! "Botoks jest dla ludzi!"

Majka Jeżowska (55 l.) nie ma problemów z mówieniem głośno o tym, że jej gładka cera to zasługa ingerencji chirurgów!

Nie da się ukryć, że piosenkarka z roku na rok jest coraz młodsza i wciąż świetnie wygląda.

Okazuje się jednak, że to nie kwestia genów a zamiłowania Majki do poprawiania urody!

Gwiazda piosenki dziecięcej nie ma zresztą problemu z przyznaniem się do korzystania z zabiegów odmładzających!

"Co jakiś czas zerkam w lustro i jak widzę, że mam oznaki zmęczenia, to idę zrobić mezoterapię, jakąś maseczkę albo laser napinający skórę.

Trzeba się ratować, bo nikt nie wymyślił przycisku, który po wciśnięciu odmładza nas o 10 lat" - stwierdza Jeżowska w "Super Expressie".

Reklama

Majka przyznaje też, że na maseczkach w jej przypadku się nie kończy...

"Wszystko jest dla ludzi. Jeśli kobieta robi dyskretnie niewielkie poprawki, które nie rzucają się w oczy, i dzięki temu czuje się nareszcie piękna, to dlaczego nie.

Botoks czy operacje plastyczne to rzecz normalna, robią to nawet faceci" - wyjaśnia.

Mamy tylko nadzieję, że wokalistka nie przesadzi, jak niektóre jej koleżanki!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Majka Jeżowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama