Majka Jeżowska ujawnia, co pokaże w TzG. Oraz, co najbardziej chce ukryć…[POMPONIK EXCLUSIVE]
Majka Jeżowska (64 l.) szczerze wyznaje, że za swój atut uważa zgrabne nogi. Zresztą o tym, jakie wywierają one wrażenie, dowiedziała się od Pomponika… Ujawniła też, co chce ukryć. Nie zabrakło nazewnictwa ornitologicznego.
Majka Jeżowska swoją decyzją o udziale w 15. edycji „Tańca z gwiazdami” zaskoczyła wiele osób. Nie zabrakło krzywdzących opinii, że lepiej by się sprawdziła w opiece nad wnuczką czy szydełkowaniu.
Tymczasem Jeżowska zawsze buntowała się przeciwko konwenansom i własnym postępowaniem udowadniała, że wiek to tylko cyfra w dokumentach i każdy ma prawo indywidualnie zdecydować, czy i jakie ma ona znaczenie. Jak wyznała w „Fakcie”:
„Mnie to śmieszy. Wydaje mi się, że mi wszystko wolno i chcę żyć tak jak się czuję”.
Pytana o ewentualne obawy dotyczące udziału w „Tańcu z gwiazdami” Jeżowska tłumaczyła w tym samym tabloidzie, że kondycja i poziom sprawności to kwestia indywidualna i nie musi zależeć od wieku. Są młode osoby, którym ze sportem nie po drodze i dojrzałe o sprawności, którą mogą zadziwić wielu młodszych.
No i jest też Dagmara Kaźmierska, która w minionej edycji dowiodła, że ani wiek, ani ograniczenia ruchowe i tak nie mają dla widzów większego znaczenia.
Jak zapewnia Jeżowska, chociaż należy do ambitnych osób, to najważniejszą nagrodą jest dla niej sama przygoda z tanecznym programem. W rozmowie z Pomponikiem wyznała:
„Jestem po raz pierwszy w programie, który wymaga codziennej pracy: treningów, spotkań, wywiadów i tak dalej. I to mi się bardzo podoba. Jest to super przygoda, mam świetnego nauczyciela i dobrze się bawimy. To był mój cel. My się cały czas wygłupiamy”.
Jeżowska lubi zapewniać w wywiadach, że w wieku 64 lat czuje się piękniejsza i bardziej atrakcyjna niż kiedykolwiek wcześniej. Jak wyznała w rozmowie z Pomponikiem, za swój atut uważa zgrabne nogi i liczy na to, że widzowie też je docenią podczas pierwszego tańca. W przypadku Jeżowskiej i partnerującego jej Michela Danilczuka będzie to cha-cha:
„Michał przygotował świetną choreografię, pod moje umiejętności, pod moje nogi. Rzadko kiedy facet mówi: chcę, żebyś dobrze wyglądała w kamerze. Dla kobiety to jest miód na serce. Kobieta nie jest idealna, są jakieś rzeczy, które trzeba ukryć, a atuty trzeba pokazać. W moim przypadku to są nogi. To, co jest przykryte, to jest ukryte”.
Przyparta do muru piosenkarka wskazała na swoje ramiona. Wtedy w tle pojawiło się słowo z zakresu ornitologii, które złośliwi używają jako określenie ramion pozbawionych mocnego stelaża mięśniowego. Jeżowska zareagowała natychmiast:
„Pelikany to są na Florydzie…”
Odcinki nowego, 15. sezonu "Tańca z gwiazdami" można oglądać w Polsacie w niedziele o 19:55. Pierwszy odcinek już 15 września 2024.
Zobacz też:
Terrazzino stawia sprawę jasno ws. Jeżowskiej. Nie ma złudzeń
Majka Jeżowska z partnerem u boku wyznała to wprost. Chodzi o romans [POMPONIK EXCLUSIVE]
Majka Jeżowska trenuje do "Tańca z gwiazdami". Ma za sobą trudny czas