Majka Jeżowska wprost ze szpitala trafiła do Egiptu. Mówią na nią "niezły GILF"
Majka Jeżowska (61 l.) po pobycie w szpitalu dochodzi do formy w Egipcie.
Jeszcze przed świętami media obiegła informacja, że Majka Jeżowska (posłuchaj!) trafiła do szpitala. Piosenkarka poczuła się źle i musiała spędzić kilka dni na oddziale. Podano jej kroplówkę i przetoczono krew. W związku z tym musiała odwołać imprezę promującą jej nową piosenkę "Nie wciągaj mnie". Po wyjściu postanowiła ze swoją przyjaciółką Julitą wyjechać i odpocząć w Egipcie.
Teraz Majka Jeżowska opala się na słońcu, zajada frykasami, chodzi na spacery i kąpie się w basenie, aby naładować akumulatory przed nowym sezonem.
Po powrocie z Egiptu artystkę czeka sporo koncertów. 8 maja Majka Jeżowska wyjedzie do Szkocji na koncert w Perth. Gdy wróci, nie będzie miała czasu na próżnowanie, bo 15 maja ma koncert dla Unicef w Malborku, występ na festiwalu Kazimiernikejszyn, Off Festiwalu w Katowicach czy na Juwenaliach w Krakowie.
Poza tym duże koncerty plenerowe w całej Polsce. Jak się okazuje, na jej występy z zespołem przychodzi wielopokoleniowa publiczność, która bawi się doskonale przy rockowych wersjach jej przebojów.
"Nie wciągaj mnie" to zapowiedź "dorosłej" twórczości Majki, która w tym roku zaprezentuje więcej nowych utworów, również podczas swoich koncertów. Będzie także gościem raperów Pro8l3m na kilku dużych, letnich festiwalach.
W Po pandemii liczy, że w tym roku będzie bardzo zapracowana, o czym marzyła od dwóch lat. Poza tym została babcią, więc swój czas przeznacza również na zabawy z wnuczką Różą. Dziewczynka już zadebiutowała w nowym teledysku Majki "Nie wciągaj mnie". Przed nią wiele ciekawych projektów, bo artystka ma w sobie wiele energii i sporo pomysłów, do których chce zaangażować Różę.
Majka Jeżowska zachwycona komentarzami? "Piszą, że NIEZŁY GILF"